|
znieczulonaxnaxuczucia.moblo.pl
Kiedy oznajmiłam całej klasie że nie palę spotkałam się z różnymi reakcjami. Przede wszystkim niedowierzaniem. Jednak nie obchodziły mnie one. Czekałam tylko na jedną
|
|
|
Kiedy oznajmiłam całej klasie, że nie palę spotkałam się z różnymi reakcjami. Przede wszystkim niedowierzaniem. Jednak nie obchodziły mnie one. Czekałam tylko na jedną, jedyną reakcję. Zagwizdał cicho, najwyraźniej zdziwiony. A ja tak bardzo chciałam usłyszeć od niego, że dam radę, że we mnie wierzy.../znieczulona
|
|
|
Potrafisz podejść do obcego chłopaka i poprosić o bucha czy ogień, a nie potrafisz napisać do chłopaka, który Ci się podoba chociażby udając, że nie wiesz o co chodzi w jakimś powalonym zadaniu.../znieczulona
|
|
|
Unikanie jego oczu jest jeszcze trudniejsze niż poddanie się ich spojrzeniu.
|
|
|
Moje oczy nareszcie nabrały blasku i nie są szklaną taflą, pustymi oczami lalki.
Nie wolno mi tego utracić.
Nie wolno mi ponownie oślepnąć.
Nie dojrzę ukochanego człowieka, nie będę potrafiła go odnaleźć.
Nie będę pamiętała, że szukam miłości.
|
|
|
I dopiero kiedy przez własną głupotę tracisz ważne osoby, wiesz że jednak nie było warto palić.../znieczulona
|
|
|
To dzięki pewnej dziewczynie, której nawet nie znam, zrozumiałam,że pora zapomnieć o Tobie. Kiedy weszłam do łazienki z łzami w oczach zapytała co się stało chociaż nawet mnie nie znała. Powiedziałam tylko wymijająco, że to co zwykle, czyli chłopak. I wtedy powiedziała coś ważnego...Że żaden chłopak przez którego płaczę nie jest mnie wart. Potem zrozumiałam, że miała rację.../znieczulona
|
|
|
Powiedz mi jak mam zapomnieć kiedy w głowie ciągle te piękne oczy...Powiedz jak zapomnieć, gdy przeglądam nasze rozmowy z uśmiechem na ustach...Jak zapomnieć, kiedy tylko jesteś dostępny szukam powodu by napisać...No kurwa jak zapomnieć?!/znieczulona
|
|
|
Kiedyś rozmawiając z nim na fejsie powiedziałam mu, że odruchowo zwracam uwagę u ludzi na oczy. Zapytał mnie wtedy jaki kolor mają jego oczy, przekonany że nie mówię prawdy, albo po prostu tego nie wiem. Sam nawet nie miał pojęcia jak bardzo uwielbiałam Jego czekoladowe oczy i jak często szukałam ich wzrokiem..../znieczulona
|
|
|
Siedziałam koledze na kolanie czując jak lekko opiera swoją głowę o moje plecy. Mój wzrok szukał jednak kogoś innego...Kogoś na kogo kolanach jeszcze nigdy nie siedziałam, chociaż tak bardzo chciałam..../znieczulona
|
|
|
I polubiłam brązowe oczy, rezygnując z niebieskich.
Bo On ma takie oczy
|
|
|
Każdego dnia drżę z niepewności. Wciąż boję się, że Cię nie zobaczę, że nie ujrzę Twojego uśmiechu i brązowych oczu.
Głęboko we mnie jest promyk nadziei, że będziesz kiedyś śmiał się dla mnie, a Twoje oczy spojrzą w moje.
|
|
|
Normalny uśmiech, banalne spojrzenie, a jednak coś wyjątkowego
|
|
|
|