|
zmadrzeej.moblo.pl
co mam zrobić byś wreszcie się uśmiechnęła? spraw by tu był by nigdy mnie nie opuścił i kochał ponad wszystko. ale... po co Ci on skoro masz mnie? ty nigdy teg
|
|
|
-co mam zrobić byś wreszcie się uśmiechnęła? - spraw by tu był, by nigdy mnie nie opuścił i kochał ponad wszystko. - ale... po co Ci on skoro masz mnie? - ty nigdy tego nie zrozumiesz. dla mnie jesteś tylko przyjacielem, przepraszam . on.. on jest dla mnie wszystkim. bez niego nie istnieje./izuu
|
|
|
- mysle o Tobie
- co ja mam na to poradzic?
- moglbys mnie przytulic
- przeciez wiesz ze nie moge
- to po co chcesz cos na to poradzic
-nie wiem
- robisz sobie ze mnie jaja?
- nie robie..
- nie wierze Ci
- przeciez mowie ze nie!
- nie wiem czy moge Ci wierzyc kiedys tez cos powiedziales a sie okazalo nie prawda..
- co?
- obiecałes ze bedziesz na mnie czekal..
- i czekałem
- miesiac .. a mowiles ze cale zycie!
|
|
|
- Porozmawiajmy
- o czym?
- o nas..
- taki temat już nie istnieje..
|
|
|
– Nie do tego mnie przyzwyczaiłeś – udało jej się w końcu wydusić.
– No cóż… – Przerwał, a potem wyrzucił z siebie szybko: – Doszedłem do wniosku, że skoro i tak skończę w piekle to mogę po drodze zaszaleć.
- Ale nie raniąc... - odrzekła chłodno i odeszła daleko
|
|
|
-Pokochasz mnie?.
-Jak z kokainy zrobią śnieg.
|
|
|
Przepraszam, czy mogę dostać śrubokręt? Jakiś palant majsterkował w moim sercu i poluzował śrubki.
|
|
|
- idziesz.?
- nie.
- a dlaczego.?
- bo on tam będzie.
- i co.?
- i nie chcę go widzieć. wiesz przecież, że mnie zranił a ja nadal go kocham.
- to pokaż mu, że cię nie zniszczył, że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z toba, że potrafisz nadal cieszyć się z życia, pokaż mu że się nie przejmujesz. -zapytam więc jeszcze raz. idziesz?
- ... poczekaj, wezmę błyszczyk
|
|
|
-już się kiedyś widzieliśmy?
-nie możliwe zapamiętałabym
-no tak przecież Ty nie możesz pamiętać moich snów..
|
|
|
No tak i znowu odszedł . mogłam się tego spodziewać , przecież za każdym razem zostawia mnie jak znudzoną zabawke , ale ja jestem tak naiwną kretynką , że za każdym razem myśle , że będzie inaczej ..
|
|
|
- nie rozmyślasz czasami o tym , o ile prostsze byłoby twoje życie, gdybyś się we mnie nie zakochała.?
- może i prostsze, lecz co by to było za życie.?
- dla mnie żadne. - powiedział cicho..
|
|
|
-Masz coś do mnie? To powiedz mi to prosto w twarz!
-Jesteś idiotką. Ale słodką..
-No dajesz jeszcze. Ulżyj sobie.
-Jesteś naiwna..
-Aleś się wysilił.
-Ale mimo wszystko, pomimo wad.. Kocham Cię. Od zawsze.
-Przesadziłeś...
|
|
|
|