|
zgwalconytrampek.moblo.pl
obudziła się z niemym krzykiem w środku nocy.cała roztrzęsiona nie wiedziała co się dzieje.kolejny raz zasnęła w ubraniu po wypiciu butelki taniego wina.nie zmywając w
|
|
|
obudziła się z niemym krzykiem w środku nocy.cała roztrzęsiona nie wiedziała co się dzieje.kolejny raz zasnęła w ubraniu,po wypiciu butelki taniego wina.nie zmywając wczorajszego makijażu,nie ściągając nawet szpilek.leżała drętwo na łóżku trzymając w ręku chusteczkę.to sen o nim,ją obudził.nie pamiętała szczegółów,ale zrozumiała jego przesłanie.dotarło do niej,że jeżeli nam czymś zależy,to trzeba o to walczyć. pomimo wszystko.pomimo przeciwności losu.zagryzła wargę i gwałtownie podnosząc się z łóżka,chwyciła za płaszcz,wybiegając z mieszkania.biegła w rozczochranych włosach,niedbałym makijażu zrobionym dzień wcześniej.biegnąc jak oszalała,targając swoją sukienkę.zobaczyła go na ich wspólnej ławce.siedział w świetle jednej z latarni.było widać,tylko jego twarz.podeszła delikatnie stąpając z nadzieją,że uda jej się wyrazić swoje uczucie. wyciągnęła do niego rękę, a on patrząc na nią z pogardą w oczach, wyszeptał : ' miłości nie można kazać czekać.spóźniłaś się'.
|
|
|
już wcale Cię nie kocham,ale gdyby ktoś mnie obudził o 2 w nocy,potrafiłabym wyrecytować z pamięci Twój:adres,numer telefonu,znak zodiaku,datę urodzenia,wzrost,numer buta.
|
|
|
Nie wymagaj ode mnie tego.Nie da się zapomnieć o nim,od tak.Po tym wszystkim,po naszych szaleństwach,rozmowach.Po tym jak słuchałam jego oddechu przez telefon,jak baliśmy się odezwać.Po tym jak pomagałam mu w uczuciach.To nie jest łatwe,ale jeżeli uśmiecham się do ciebie,znaczy że jest lepiej. Coraz lepiej.
|
|
|
Przeczytasz Jego imię w internecie,w czyimś opisie czy notce.W jednej sekundzie żołądek wykonuje trylion obrotów,oddech ewidentnie przyśpiesza,a serce zaczyna bić niemożliwie głośno i szybko.Nie możesz racjonalnie myśleć.mimowolnie usta zaczynają Ci drgać,a do oczu napływają nieskazitelne łzy.Oszukuj się dalej,że o Nim zapomniałaś i nie żyjesz wspomnieniami jakie po sobie,pozostawił.
|
|
|
No tak... najlepiej sobie pójść, napić się, zajarać... a ona niech sobie popłacze...
|
|
|
Dobra,poddaję się.Na polu walki miłość vs.ja,ona rozłożyła mnie całkowicie na łopatki.Na koniec odeszła uderzając nogą w moje żebro i krzyczała z daleka, że jestem kolejną idiotką,która dała się na to nabrać.
|
|
|
Z facetami jest jak z ciastkami-wiesz,że Ci szkodzą,ale i tak je jesz.Bez opamiętania się nimi delektujesz,a później ponosisz konsekwencje.W przypadku mężczyzn-nieprzespane noce.W przypadku ciastek-dodatkowe centymetry w biodrach.
|
|
|
Tak mnie zastanawia, co teraz robisz, o czym myślisz, czy tęsknisz, czy coś planujesz. Tak mnie zastanawia, czy pamiętasz jak wygląda mój uśmiech, jak cieszą się moje oczy. Ty się nie zastanawiaj nad tym, bo dobrze wiesz, że właśnie zamykam oczy i wyobrażam sobie, te zielone oczy i cudne usta rozciągnięte w uśmiechu.
|
|
|
Wzieła żyletkę i na boku lewej piersi wyrysowała serce, zaczeło zalewać się krwią, prawą ręką sięgneła po jego zdjęcie i położyła je przed sobą. Lewą dotknęła rany i spojrzała w niebo ' To dlatego nie potrafiłam zapomnieć - bo ciągle miałam cię w sercu'. Sięgneła po zapalniczke i zdecydowała że podpali jego ostatnie już zdjęcie. W tym samym czasie ranę polała wodą utlenioną. Spojrzała na jego zielone oczy, które właśnie pochłaniał ogień i wyszeptała ' a tak usuwam cię wreszcie z mojego serca.
|
|
|
Nadal mamy nadzieję. Nic nie możemy na to poradzić. Udajemy, że jesteśmy szczęśliwe, a kiedy widzimy pary całujące się na ulicy parodiujemy odruch wymiotny. Ale same pragniemy miłości. Wierzymy w nią. Nawet jeśli wiemy, że faceci to skurwiele, to i tak mamy nadzieję, że jeden z nich uratuje nas przed życiem w samotności.
|
|
|
- Jesteś w związku.?
- Taa, chyba z samotnością.
|
|
|
Na mojej ścianie wisi obraz płaczącej dziewczyny, a z boku widać mężczyznę odchodzącego w dal z inną kobietą. Zawsze się śmiałem z bujnej wyobraźni malarza: Jaka kobieta będzie płakać za skurwielem, który ją zdradzał?! A dziś... Dziś patrząc na ten obraz, doszedłem do wniosku, że znam już odpowiedź: kobieta bezgranicznie zakochana...
|
|
|
|