 |
zgwalconytrampek.moblo.pl
brzydzę się wami tymi fałszywymi gębami !
|
|
 |
brzydzę się wami, tymi fałszywymi gębami !
|
|
 |
a teraz cierpię i płacę za swą miłość , we mnie jest złość , której nigdy nie było .
te wszystkie puste słowa , te zapewnienia . zniknąłeś z mego życia , w moim sercu Ciebie nie ma .
noce bezsenne to już jest standard . brak mi oddechu i zapachu Twego ciała .
dałabym wiele żeby cofnąć czas , wtedy na pewno nie było by nas .
|
|
 |
Miała ochote naje.*** się pomarańczowym picolo i siedząc w sukience palić ukradzionego papierosa zanosząc się płaczem .. i zapominająć o Nim .
|
|
 |
kocham te historie , które układam przed snem wraz ze łzami ,
wtedy jesteśmy w sobie tak zaje**biście zakochani .
|
|
 |
wszystkie puste obietnice , przesiąknięte manipulacją
sprawiają , że nawet ból potrafimy zadawać z gracją .
|
|
 |
odezwij się w końcu , cisza boli .
|
|
 |
szkoła powinna płacić nam za stracone dzieciństwo .
|
|
 |
Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję . Zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha . Niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc si...ę z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje . Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku . Nie , Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną , lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję . Nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku . Nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie . Nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno ' kocham Cię mała ' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat .
|
|
 |
wiesz jak to będzie ? w końcu się odezwiesz z mega przeprosinami. będziesz mówił o tym, że byłeś głupi, że milczałeś, że nie chciałeś mnie ranić a to zrobiłeś. powiesz, że jesteś nikim chodź wiesz, ze tak bardzo tego nie lubię. dodasz, że cały czas mnie kochasz i że cholernie tęsknisz . tylko powiedź mi do jasnej cholery dlaczego ja ci w to uwierzę...
|
|
 |
- przepraszam, że Cię kiedyś zraniłem. Najważniejsze że sobie jakoś z tym poradziłaś..
- tak.. tylko z jednym sobie jeszcze nie poradziłam. Ja Cię ciągle kocham..
|
|
 |
nie policzę na palcach , ile razy mówię ci w myślach ' spierdalaj ' , a myślę ' zostań kurwa i mnie przytul . ' tyle razy rzucam telefonem na łóżko sycząc przez zęby ' jebnięty człowiek ' a wciąż uważam go za najlepszego na świecie .
|
|
 |
narysowała wielkie serce na mokrym piasku . po chwili już go nie było, zniknęło wraz z odpływem morskiej fali . (...) gdyby uczucie naprawdę tak szybko znikało - pomyślała.
|
|
|
|