 |
zgwalconytrampek.moblo.pl
a ja wytnę sobie serce włożę do pudełka po butach i wyniosę na strych żeby już więcej nie kochać.
|
|
 |
a ja wytnę sobie serce, włożę do pudełka po butach i wyniosę na strych, żeby już więcej nie kochać.
|
|
 |
Mam nadzieję, że kiedyś podejdziesz, przytulisz mnie i powiesz :przepraszam za te wszystkie łzy, które przeze mnie uroniłaś i za wszystkie sekundy, które straciliśmy żyjąc bez siebie..
|
|
 |
znów leżałam zwinięta na łóżku i gapiłam się w okno .
- chcesz czegoś ? - zapytała przyjaciółka , przytulając mnie do siebie .
- .. żeby tu był . - szepnęłam przez łzy .
|
|
 |
ile bym dała , aby moje życie wyglądało tak jak w tych wszystkich zjebanych komediach romantycznych .
|
|
 |
nic nie boli bardziej niż widok ukochanej osoby, która kocha kogoś innego.
|
|
 |
-narysuj mnie.
-nie, nie umiem tak brzydko rysować.
|
|
 |
Przepraszam , że nie mam 14 lat. Na dupie napisane : bierz mnie i w 3 sekundzie naszej rozmowy nie napisalam , że Cię kocham .
|
|
 |
Są takie momenty, kiedy każdy z nas ma dość... dość krzyczących wiecznie rodziców, dość wysłuchiwania z ust mamy swoich wad, dość deszczu, dość upałów, dość łez wycieranych nocą w poduszkę, dość samotnych spacerów ze słuchawkami w uszach, dość wszystkiego. Wtedy najchętniej wybieglibyśmy z domu pakując w torbę portfel, prince polo, butelkę z mineralną wodą i ucieklibyśmy na dworzec czekając na pociąg do wiecznego szczęścia. Na pociąg do miejsca gdzie nikt nas nie zna, gdzie można by było ułożyć wszystko od nowa. Ułożyć tak jak sami tego chcemy. Pojechać w miejsce, gdzie moglibyśmy być reżyserami własnego życia.
|
|
 |
Zapadła ciemna noc . Zamyślona , patrzyła w okno . Jej twarz rozjaśniał nieśmiały uśmiech . - Już wiem co zrobię - Wyszeptała niepewnie . Tego dnia była całkiem sama , jak w amoku poruszała się po pokoju , na jej twarzy wyraźnie rysowało się przerażenie . Otworzyła szafę i wyciągnęła swój ulubiony , kolorowy szalik który dostała od niego na walentynki . Jej drżące palce zawiązały supeł z ruchomą pętlą . Obojętnie rozejrzała się po domu . Łzy płynęły strumieniami , wspominała właśnie czas z nim spędzony . Trudno sobie wyobrazić co właśnie czuje , w końcu przestaje . Umiera w skutek uduszenia ...
|
|
 |
Siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością , za moimi żartami , dziwnymi pomysłami . Czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem : " brakuje mi jej "
|
|
 |
-Kochanie powiedz mi coś ciepłego.
-Wrząca woda.
|
|
 |
uważasz, że ona jest ode mnie lepsza? że jest w stanie zaoferować Ci więcej? bardziej Cię pokochać? jesteś w błędzie. ale nie zamierzam Cię z niego wyprowadzać. zasłużyłeś sobie na to, aby przekonać się o tym na własnej skórze.
|
|
|
|