|
zecha.moblo.pl
jakoś nie mogę zasnąć a serce to mi tak napierdala jakby miało mi zaraz połamać żebra... nie mogę tak żyć. Nie mogę każdej nocy przewracać się z boku na bok i udawa
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
jakoś nie mogę zasnąć, a serce to mi tak napierdala, jakby miało mi zaraz połamać żebra...
nie mogę tak żyć. Nie mogę każdej nocy przewracać się z boku na bok i udawać, że to po prostu łóżko jest niewygodne...
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
Ta maleńka istotka odda Ci serduszko lub nigdy więcej o niej nie usłyszysz
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
kurcze, potrzebuję kogoś do kogo będę mogła podbiec ze łzami w oczach jak małe dziecko, tłumacząc, że mam nieodpartą ochotę się przytulić. Kogoś, kto przekonałby mnie, że pomimo absurdu tej całej codzienności najważniejszy jest fakt istnienia.
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
Jedwab jego ust przesunął się po moich. Serce fiknęło mi kozła w piersi. Zaciskałam razem dłonie, które nagle stały się lodowate. Oczy zaczęły mnie piec, tak jak wtedy kiedy zbyt szybko piję colę. Fala ciepła przelała się przez moje ciało, a po niej w mojej głowie nastąpił wybuch sztucznych ogni.
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
nie widzę sensu dalszej męki i życia sam na sam z codziennością i rutyną. potrzebuje , tak jak chyba każdy w tej chwili..oderwać się od tego. potrzebuję imprezy...no tak, takiej zwyczajnej. i chciałabym , żeby moje życie było całe jak jedna wielka impreza. wiem, tak być nie może...nie da się. pomarzyć można.
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
to smutne, na co dzień człowiek się zapomina.
potem zastaje dom pusty, z resztą sam to wiesz
nie pożegnała się, chciała uniknąć łez...
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
- Co byś dała za jego ciało ?
- Szczerze ? To nic, ale za jego serce oddałabym wszystko.
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
a oczy tego pana..?
Pamiętam.
niebieskie były.
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
Już za dziesięć dni znowu będziemy żegnać miniony rok. Z kielkiszkiem szampana w ręku, gapiąc się w kolorowe od petard niebo. Będzie tak jak zawsze- najostrzejszy melanż w roku, masa napadów śmiecgu, nie kończące się balety do smaego rana. Jedyna różnica tkwi w tym, że tą noc dzielącą rok dwutysięczny dziesiąty z dwutysięcznym jedenastym, spędzimy kilkanaście kilometrów od siebie. W dwóch zupełnie innych miejscach.
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
' - Czemu taka jesteś?
- Jaka?
- Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?
- Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz..
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
chciałabym znowu tak czuć, mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha. Chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą, że dzwoni ten Ktoś. Chciałabym denerwować się przed spotkaniem, a widząc Jego czuć przyspieszone bicie serca. Chciałabym ukradkiem na Niego spoglądać, a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy i trzymać się za ręce, ściskać ile sił. Chciałabym ...
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
' Ty pewnie nie przejmujesz się tym co było, nie wspominasz, a ja.? Ja żyję tymi wspomnieniami. Nie potrafię inaczej. Nie potrafię o Tobie nie myśleć.
|
|
|
|