|
zecha.moblo.pl
Stałam się kolejnym chodzącym dowodem że z obumarłym sercem można wciąż żyć.
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
Stałam się kolejnym chodzącym dowodem, że z obumarłym sercem można wciąż żyć.
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
Zostaniesz moim pluszowym misiem ? Nie chce spać sama tej nocy.
- Mogę być nim zawsze. Tylko nie każ mi trzymać łapek przy sobie.
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
Kobieta nawet wierzy, że 2+2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę.
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
`Jest grono tych dla których zrobiłabym wszystko Wielu chce w nim być, ale nie będziesz tam dziewczynko.!
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
rano wstanę, powiem cześć mamie, pójdę do szkoły, dostanę kolejnego buta ze sprawdzianu, wrócę do pustego domu, pomyślę przez chwilę o wyjściu, następnie zrezygnowana powędruje na kanapę, pomyślę o Tobie i o tym jak ciągle siedzisz mi w głowie, postaram się kłamać, że to miłe wspomnienia, potem klepnę się w czoło i zamulona pójdę spać, jakbym jarała przed chwilą zioło.
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
Przypadkiem odkryła, że znaczy dla niego dokładnie tyle, ile on dla niej.
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
Jeszcze tylko nauczę się jak kochać po raz drugi pierwszy raz . . .
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
- O czym myślisz ? - O niczym. - Nie udawaj, wiem, że myślisz o NIM . - Niby, dlaczego ? - Bo nawet nie wiesz, jak łatwo można to odczytać. Jesteś nieobecna, a w Twoich oczach widać ból
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
I jak tu wierzyć w miłość, skoro codziennie dostaję dowody, że jej nie ma.
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
Jeśli miałabym złamać nogę na oblodzonym chodniku - złamałabym, gdybyś tylko pomógł mi wstać po upadku.
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
Bo widzisz Prosiaczku, Puchatek czasem, po prostu ma wyjebane.
|
|
|
zecha dodano: 21 grudnia 2010 |
|
I nagle pada kilka słów,
odwracasz się i sama nie wiesz gdzie iść,
każda ze znanych dróg wydaje się zła.
najchętniej usiadłabyś na krawężniku
zanosząc się płaczem.
brzmi znajomo, prawda ?
|
|
|
|