|
Wiesz co jest najlepsze? od pół roku już nie boję się samotności, nie, nie mam nikogo, ja to nie ty, po prostu samotność mnie mniej boli niż twoje zachowanie i historie.
|
|
|
Sen mu wymusza ketaMINA, cyklicznie o niej zapoMINA, taka wyniszczająco-lecząca witaMINA, wytwarzana bezsensu w nocy dopaMINA, dobra do złej gry MINA.
|
|
|
Robótki ręczne, fajki i benzyny mile, dzisiaj palimy martwe chwile.
|
|
|
Nie spędzasz jutra ze mną, spędzisz go z nim, gdzie ja będę sam leżeć i bezustannie pić.
|
|
|
Spijam ten paradoks, gdzie dostając ciszę spokoju nie osiągnąłem.
|
|
|
Podróż po lesie melancholii, nie baw się w ekologa tylko przyjdź i go spal, proszę.
|
|
|
Fatum fallow me. Po upływie nadanego czasu przychodzi rozpierdol od środka. Kto by pomyślał, że stracę tak szybko 8 żyć w ten sam sposób. Wygrywam kłamstwa na loterii. Jestem miliarderem waluty odrzuconej.
|
|
|
"Wspomnij zatem kiedyś o mnie,o tej która Cię kochała i wybacz że przestała..." Słowa, które nawet po latach bolą. Heh.
|
|
|
Sto tysięcy ludzi z widzenia znam, sto tysięcy tytułów mam.
Popatrz brat, tyle plotek o mnie a tylko jedna prawda.
|
|
|
Symfonia grana na moich organach, czerwienią zalewam nuty, tak płyną życia minuty.
|
|
|
Mówisz, że to ja się zmieniłem, a przecież stoję tu gdzie byłem.
|
|
|
Moja klatka piersiowa w rzezi rozterce, tyle wbitych noży, że musiałem wyciąć sobie serce.
|
|
|
|