 |
Lot skreślonych nadziei mórz o żałosnym zapachu kwitnących róż.
|
|
 |
Majstersztyk wdechu kochanków.
|
|
 |
Ile to dni, nocy i poranków, sypiam niewygodnie niczym nieudacznik w parku.
|
|
 |
Zasiany kiedyś, dziś rozkłada się mój kwiat, chciałbym choć na chwilę zgubić ten pierdolony świat.
|
|
 |
Autumnlove, next 5 month.
|
|
 |
Żyć tak naprawdę a nie tylko naprawdę umrzeć.
|
|
 |
Dwa spojrzenia, jeden płomień, jedno miejsce, dwa spełnienia.
|
|
 |
"Mieć żonę, mieć chatę, mieć syna na rękach i szkoda że nie umiem być kumplem, ile mostów spaliłem, no w kurwę."
|
|
 |
Przerwy w życiu są jak wypicie piwa przy nauce, z każdym kolejnym łykiem nie chce Ci się bardziej.
|
|
 |
"Mieć spokój ducha, bez pigułki na sen, Móc polecieć jak Ikar, zapominając co to stres i przy upadku słyszeć szepty, ty....... Jak on to zrobił, że to przeżył, co?"
|
|
 |
Wolę zabrać Cie wieczorem na spacer po plaży niż przekroczyć próg tamtych dyskotek. Może to moja wada, ale nie będę obcego udawać.
|
|
|
|