|
zapomniij.moblo.pl
Ja chcę płynąć płynąć mieć za sobą to wszystko I płynąć tam gdzie ludzie żyją a nie żyć chcą Nie wszystko stracone... Zostało nas jeszcze trochę rzucimy się za tym
|
|
|
Ja chcę płynąć płynąć, mieć za sobą to wszystko
I płynąć tam gdzie ludzie żyją a nie żyć chcą
Nie wszystko stracone...
Zostało nas jeszcze trochę rzucimy się za tym w ogień
|
|
|
Dziś zrobiłbym to inaczej, w sumie ona pewnie też,
ale ja sam nie wiedziałem, to spadło z góry jak deszcz.
I gryzie mnie sumienie teraz, nie wiem, czy wiesz.
Ty ze mną byłaś szczera, ja też, zrobisz, co chcesz....
|
|
|
Może to nie byłaś Ty, albo ja byłem kimś innym,
ale Ty lubiłaś być ze mną w sumie bez przyczyn,
bo nie dawałem Ci nic oprócz wspólnych chwili.
Mówiłaś mi, że mam ten błysk, choć przy Twoim mój był niczym.
Na początku nic nie czułem, na pewno nie chciałem ranić,
bo dobrze znam się z tym bólem, gdy serce krwawi.
|
|
|
To nie prawda, że mam schizy, że nie widzę nic w oczach.
I nie wierzę w to że nigdy, nie będę potrafił kochać.
Wole czekać na prawdziwość niż przejechać się donikąd.
Chcę być pewny, że to miłość, a Ty, że nie jesteś z nim.
|
|
|
Myśl co chcesz, nawet jeśli nic nie osiągnę.
Będę szedł tam gdzie świeci to słońce.
I tylko wiesz, choćbym miał iść za drobne.
Nigdy nie poddam się, nie zostawię Cię,
bo Kocham Cię na dobre i na złe.
|
|
|
` Dziwne uczucie kiedy nie kochasz kogoś na tyle mocno żeby z nim być, ale na tyle by być o niego cholernie zazdrosnym
|
|
|
` teoretycznie miała na niego wyjebane , ale praktycznie to przegryzała wargi gdy ktoś wypowiedział jego imię .`
|
|
|
`powrót do domu . w glowie pytanie 'co sie jeszcze kurwa wydarzy? . brakuje jeszcze tylko spadającego fortepianu, który kurwa mnie przygniecie 'przypadkiem'. no ja pierdolę .`
|
|
|
`w tej chwili brakuje mi tego jedynego. nie chcę bruneta z czekoladowymi oczami. chcę tego często nieogarniętego blondyna z niebieskimi oczami . chcę ? nie, nie chcę. potrzebuję.`
|
|
|
'Chcę Cię takiego jak kiedyś!
|
|
|
To nie tego chciałam. Zawsze przysięgałam ci, że nigdy się nie załamię. Zawsze myślałeś, że jestem silniejsza. Chyba zawiodłam. Ale kochałam cię od samego początku.
|
|
|
I znowu się zawodzę na Tobie, nienawidzę. Unosisz mnie do samych gwiazd, krążę po niebie w Twoim zapachu, a potem tak naiwnie i niespodziewanie spadam na samą ziemie i ciężko mi się podnieść. Cicho płaczę i wspominam znowu, jak było kiedyś. A teraz gdy potrzebuje Twojej ręki na otarcie, łez boję się po nią sięgnąć, by się znów nie zawieść.
|
|
|
|