|
glowawchmurachx3.moblo.pl
Zupełnie inaczej podchodzę do większości spraw. Może dorosłam? Możliwe. Zaakceptowałam świat takim jaki jest. Mimo że czasami jest gorzej niż źle. Żyję bo mam dla ko
|
|
|
Zupełnie inaczej podchodzę do większości spraw. Może dorosłam? Możliwe. Zaakceptowałam świat, takim jaki jest. Mimo, że czasami, jest gorzej niż źle. Żyję , bo mam dla kogo. / glowawchmurachx3
|
|
|
Przecież to nie miało być tak, miało wyjśc zupełnie inaczej. Przecież wcale nie miałam się w Tobie zakochać. / glowawchmurachx3
|
|
|
A już za kilka dni stanę nad jej grobem, wokoło będzie pełno ludzi którzy odwiedzają groby swoich najbliższych. A ja nadal zadaje sobie pytanie 'DLACZEGO' ? .
Zapalę znicz , odmowię modlitwę teraz tylko to może zastąpić tysiąc słów , których nigdy nie wypowiedzialam. I rację mają ludzie, którzy mówią -doceniaj to co masz, bo w krótkiej chwili możesz to stracic. / glowawchmurachx3
|
|
|
Czym jest dla mnie przyjazn? Jest dla mnie czymś więcej niż tylko czuwianie przy kimś , gdy jest źle. To tez wzajemne rozmowy, długie lata i szczerość- bez której nie można zbudować przyjaźni. Jest to coś, czego nie można zacząć od tak. Jest to wzajemne zaufanie i pewność , pewność że jest ten ktoś na stówę.
|
|
|
Pamiętam , jak za dzieciaka grało się w chowanego , chowając się po stodołach i szopach. W takich miejscach było najwiecej frajdy. Grało się w chowanego , podchody, ciuciubabkę czy też inne zabawy. Nie zapomniani ludzie, z którymi przeżywało się zajebiste wspomnienia.. obdarte kolana, wiecznie brudna twarz. A teraz? co z dziecmi ktorzy sa od nas 10 lat mlodsi? Nie znaja juz takiej zabawy. Wolą grac na kompie, lub rozpowszechniać JP.
|
|
|
Była jak moja druga mama. Zawsze blisko, chociaz dzielilo nas 15 km zawsze znalazlam powod by pojechac do Ciebie i opowiedziec co lezalo mi na duszy. Byla ze mna przez okragle 15 lat, najgorszy ból który pozostawiła po swoim odejściu. Przecież miała jeszcze czas na śmierć. . . Mimo wszystko nigdy nie zapomnę akcji które odbywały się w jej domu, w domu mojej najukochanszej babci.
|
|
|
Ty? Ciebie już nie ma. Odeszłeś razem z ostatnią łzą. Nienawidzę Cię . Za te 4 lata które zmarnowałam .. i mam nadzieje, ze kiedys ktos zrani Ciebie , tak jak Ty zrobiles to mi..
|
|
|
Nic już nie jest takie jak kiedyś. Zmieniły się twarze, odeszły osoby z którymi w dziecinstwie bawilismy sie w 'dom'. Teraz najwazniejsze jest zeby zamotac towar, bo bez tego nie ma imprezy. Żeby napic sie do upadlego a na drugi dzien chwalic sie kazdemu ile sie wypilo..
|
|
|
Przecież to nie tak miało wyglądać. Oddalamy się od siebie.A raczej oddala mnie od Ciebie to świnstwo, ktore zawsze bylo wazniejsze ode mnie. Nawet teraz, kiedy najbardziej Cię potrzebuję nie ma Cię.
Czepiam się? Ty na pewno tak to odbierasz.
|
|
|
trzymam z Nią sztamę odkąd pamiętam. jest jak starsza siostra, do której zawsze mogę zwrócić się o pomoc. zawsze jest dla mnie, gdy tego potrzebuję i zawsze stanie w mojej obronie. takich ludzi się szanuje, wiesz. / veriolla
|
|
|
|