 |
zapamietamcieskurwielu.moblo.pl
Miłości trzeba uczyć się jak jazdy na rowerze. Na początku to ciąg porażek z czasem jednak nawet upadki zaczynają przynosić radość
|
|
 |
Miłości trzeba uczyć się jak jazdy na rowerze. Na początku to ciąg porażek z czasem jednak nawet upadki zaczynają przynosić radość
|
|
 |
a jak będę umierać to się uśmiechnę i powiem : Kurwa fajnie było !
|
|
 |
Kolejna próba urwania kontaktu, przy tym otwieranie tymbarka, czytanie napisu znajdującego się na kapslu i co widze ? 'miłość jak narkotyk' i tymbark po raz kolejny wie wszystko... Ty jesteś narkotykiem a ja ćpunem, który nie wytrzyma dnia bez kolejnej dawki...
|
|
 |
Jedyne co nas łączy to to, że oboje szukaliśmy w sobie kogoś innego.
|
|
 |
'kochana , przyjdzie czas kiedy to jemu będzie zależeć , a ty będziesz miała to w dupie'
|
|
 |
Nie chciałam od niego nic, prócz pierdolonej prawdy!!.
|
|
 |
ten koleś ? Taak , znam go , znam go bardzo dobrze i bardzo długo.Wiesz on kiedyś taki nie był , miał przeogromny szacunek do dziewczyn nawet do tych które nie miały go dla samej siebie.Był takim współczesnym 'gentelmenem' cholernie czułym i cholernie opiekuńczym.Miał swoją pannę , dziewczynę którą kochał na zabój i której pokazywał to każdego dnia , zachowywał się jak jakiś pieprzony ideał.Zrobiłby dla niej wszystko , oddałby życie dla maniury która po pewnym czasie go wyjebała, sprzedała i w końcu zniszczyła.To właśnie dlatego teraz jest jaki jest i postępuję w ten a nie inny sposób.To od tamtych wydarzeń 'dziewczyna' to dla niego synonim przedmiotu który można wykorzystać,który można zużyć w jedną noc.I mimo tego że większość go znienawidziła dla mnie wciąż jest jak brat i trudno mi słuchać w spokoju że ma opinię 'dupka'
|
|
 |
Ona była suką , ale ładną. On był skurwysynem , ale przystojnym. Pasowali do siebie jak nikt inny
!
|
|
 |
I nagle poczuła się jak drugoplanowa postać z amerykańskiego horroru która wie że musi zginąć bo przeżyć może tylko odtwórca głównej roli, a to NIE był film o niej a o nim , ona była tu tylko statystką a raczej zabawką w rękach kogoś o wiele bardziej śilniejszego.
|
|
 |
Obudziła się wystraszona ledwo tłumiąc krzyk , w pokoju panowała ciemność. ' To tylko sen , to tylko sen' powtarzała ale czuła jak gdyby ten koszmar wcale się nie skończył. Z słuchawek leżących obok niej wydobywał się głos Małolata , w powietrzu unosił się zapach wypalonej trawy i perfum , ale mimo wszystko czuła że coś jest nie tak , była tego pewna. I wtedy doszło do niej że wcale nie , jest okej. Tylko jego już po prostu nie ma , to wszystko ...:(
|
|
 |
*Rozum a dlaczego zwracasz uwagę na samych kretynów?
- Serce to Ty bijesz jak popierdolone na ich widok.
|
|
 |
najbardziej boli to ,że tak nagle wszystko poszło się jebać.;/
|
|
|
|