|
zamknij.face.moblo.pl
nie łap doła . obrabiają Ci dupę bo wymiatasz .
|
|
|
` nie łap doła . obrabiają Ci dupę , bo wymiatasz .
|
|
|
' tak bardzo chciałam obok być, nie myśląc ile to kosztuje '
|
|
|
coś mi przypomina o nim, i o tym jak zostałam z niczym ...
|
|
|
|
Polonistka wywołała do odpowiedzi. 'Numer 15 i 25!' Zapraszam.' Wstaliśmy oboje z zajebiście wściekłymi minami. 'Nie będę Was dziś pytać. Wyobraźcie sobie, że jest między Wami konflikt dotyczący czegoś ważnego. Zagrajcie to.' Spojrzeliśmy na nią zdziwieni, wciąż staliśmy w ciszy. 'No już. Zacznij od słów: Jak mogłeś?!' Pogoniła mnie. 'Jak mogłeś?' Oczy momentalnie mi się zaszkliły. Nie odpowiedział. 'Jak mogłeś to zrobić?!' Wziął głęboki wdech. 'Przepraszam.' Wykrztusił gryząc wargę. 'I co? Mam Ci się rzucić na szyję? Nie przepraszaj,jeśli nie rozumiesz definicji tego słowa.' Wkurzył się. 'Dobrze wiesz, że to nie moja wina! To była impreza. Byłem nawalony, z resztą nie byliśmy ze sobą.' Otworzyła szerzej oczy. 'Nie? Aaa, to sorry. Pomyliłam bieg zdarzeń.' Nauczycielka patrzyła na nas z niedowierzaniem. 'Dobrze. Usiądźcie do ławek. Muszę Wam powiedzieć, że było widać w tym prawdę.' Spojrzał na moją twarz wykrzywioną bólem. Musiałam wyjść z sali. /just_love.
|
|
|
-dokładnie wczoraj!
-co wczoraj?
-wczoraj postanowiłam,że pozbędę sie wszystkiego co jest z Nim zwiazane
-i co?
-mama przeszkodziła mi w wyrwaniu serca
|
|
|
Lubię zapach Twojego ciała.
Tak pachną najpiękniejsze chwile mojego życia
|
|
|
-To czego chcesz?
- Chcę tylko, żebyś był pewien tego co robisz. Bo ja nie mam siły znów o kimś zapominać.
-Ale ja nie chcę, żebyś odeszła...
-On też nie chciał, żebym odeszła, ale nie zrobił nic abym została...
|
|
|
- a zrobisz mi usta usta?
- przecież potrafisz pływać, nie utopisz się, wiec to nie będzie potrzebne
- ohh ; ) po prostu mnie pocałuj ;*
|
|
|
-Nie mam siły trzymać się dłużej od ciebie z daleka..
-No więc tego nie rób ; *
|
|
|
- Chyba wiesz czym jest obsesja skarbie?
- Być może
- To właśnie czuje do ciebie ; *
|
|
|
Z ust delikatnie zlizuję resztkę Twojego smaku. ; *
|
|
|
- Oszukał Cię?
- Nie.
-Zdradził Cię.?
-Nie.
-To o co masz do niego pretensje.?
-Oto ,że całował z miłością i pasją, że w jego ramionach czułam się bezpieczna, że zawsze mnie wspierał i rozumiał, a najbardziej o to ,że pozwolił mi odejść.
|
|
|
|