|
zakochanazlosniica.moblo.pl
18:18. ♥
|
|
|
Potrafie fałszywie sie uśmiechnąć. Uwielbiam patrzeć z nienawiścią i pogardą, odzywać się z ironią. Jestem w stanie zrobić ci krzywdę aby się zemścić. po dniach tygodniach latach. kiedy znajdę odpowiednią okazje. Czasem płacze bo nie mam siły. Śmieje sie wtedy kiedy mam ochotę. Wiem, że jeśli ktoś zdradzi raz zrobi to znowu. Wybaczam, tylko jeśli kocham. Boje się jedynie śmierci lub samotności. Nie jesteś w stanie mnie poniżyć bo doskonale znam swoją wartość. Nie wymagam od innych tego czemu sama nie potrafiłabym sprostać. Lecz stać mnie na wiele. /zz.
|
|
|
Zmieniłam się.. dopiero teraz to widzę.. dopiero teraz, gdy przeczytałam archiwum rozmów z Nim. 6 miesięcy temu byłam zupełnie inna.. Bylam dziewczyną, której uśmiech z twarzy nigdy nie schodził.. Byłam miła i uprzejma, a dziś ? Dziś jestem bezczelną gówniarą, która nikomu nie odpuści, jestem mściwa i lubię, gdy ktoś cierpi... Szkoda, że dopiero po 6 miesiącach to zauważyłam.. Każdą rozmową sprowadzał mnie na coraz to gorszą drogę.. Teraz nie umiem być taka jak 6 miesięcy temu. Nie potrafie. Dziękuję, że pokazałeś mi jak złe towarzystwo wpływa na ludzi... /zz.
|
|
|
"Grzechów było wiele dobrze wiem, nie jestem święty, jestem jedynie człowiekiem i cały czas popełniam błędy. Wielu odpuściło i dało sobie spokój,
ja proszę o drugą szansę, bądź na każdym kroku." ♥
|
|
|
|
mam mnóstwo wad , nie potrafię trzymać języka za zębami , często ranię prawdą ludzi , jestem opryskliwa i pyskata , zbyt często wybucham furią i nie potrafię się opanować , swoim dziwnym poczuciem humoru denerwuję ludzi , potrafię śmiać się komuś w twarz po czym ominąć go i iść dalej . nie wyglądam jak modelka , nie słucham spokojnej muzyki i lubię sobie zapalić jointa . ale mam jedną zaletę , stoję murem za przyjaciółmi , jestem w stanie skoczyć za nimi w ogień i pozabijać tych którzy kopią pod nimi dołki . są przy mnie mimo tego , że jestem nienormalna - są chociaż nie muszą . /
grozisz_mi_xd
|
|
|
Wiem, po co żyję, po co tu jestem. By znaleźć szczęście i dać komuś szczęście.
|
|
|
Mój środkowy palec aż się prosi do tego, aby go wszystkim dookoła pokazać.
|
|
|
spotkania na ławce, i bezcelowe picie. zastanów się nad tym, czy tak ma wyglądać życie?
|
|
|
Teraz? Teraz to ja słucham pezeta, i wspominam chwile, które spędziłam z Tobą.
|
|
|
Sama siebie ranię nadzieją, że może jednak.
|
|
|
Ej chłopczyku chyba rodzice Cię nie nauczyli jak masz się zachowywać w stosunku do dziewczyn.
|
|
|
Pomagam wszystkim wkoło, daje rady, jakich pierdolony psycholog by nie wymyślił, a sama nie potrafię ogarnąć syfu, który rozrywa mnie od środka. Nie radzę sobie z jego uśmiechem, kiedy na mnie patrzy. Nie radzę sobie z ciszą, z którą mnie zostawia na kolejne tygodnie. Nie radzę sobie z drżącymi dłońmi przy odpalaniu papierosa. Mam milion wad, ale potrafię kochać. Potrafię oddać serce, jak nikt, nikomu.
|
|
|
|