 |
zakochanawnim.moblo.pl
ona stanie naprzeciwko niego poleją się łzy.
|
|
 |
`ona stanie naprzeciwko niego, poleją się łzy.`
|
|
 |
O! Spójrz. Znowu ma inną. Daj spokój. On już mnie nie obchodzi. Tak?! To dlaczego ubierasz bluzke, w której najbardziej Cie lubił?
|
|
 |
On wie że dalej chcę żeby był mój.
|
|
 |
To nie tak, że się poddałam. po prostu daję sb spokój, bo to nie ma żadnego sensu, a nie długo nie będzie miało znaczenia .
|
|
 |
- co byś zrobił, gdyby ten dzień był Twoim ostatnim? - spędziłbym go razem z Tobą!
|
|
 |
Wiedział, że nabiorę się na Jego grę jeśli będzie tak na mnia patrzył...
|
|
 |
Patrzyłam się na Ciebie i już mi nie zależało. Po prostu, miałam na Ciebie wyjebane. Mogłeś sobie robić co chcesz, lizać się z jakąkolwiek dziewczyną i śmiać się kiedy ja ciągle cierpiałam. I potem podszedłeś do mnie i zacząłeś rozmawiać, tak jakby nigdy nic. I znowu to przyszło. Serce jakoś tak dziwnie mi wibrowało. Taak, to chyba najlepsze określenie. I to tak nagle przyszło. Tak po prostu. Znów mi na Tobie zależy. A ja już tak nie chcę!
|
|
 |
rysując marzenia na kartce papieru , uwierzyłam że się spełnią
|
|
 |
Pod wpływem twojego spojrzenia, moje serce się ogrzewa. Dlaczego więc teraz pozwalasz mu marznąć ?
|
|
 |
schowałam cię na dnie szafy , w pudełku z napisem ' nie warto było ' .
|
|
 |
Chcę by było tak jak dawnej...!
|
|
|
|