 |
zakochanawnim.moblo.pl
Kocham Cię. Yyyyy... Nie odpowiesz ja Ciebie też.? Przepraszam ale nie. Dlaczego.? Nie chcę Cię po raz kolejny okłamać.
|
|
 |
- Kocham Cię.
- Yyyyy...
- Nie odpowiesz ja Ciebie też.?
- Przepraszam, ale nie.
- Dlaczego.?
- Nie chcę Cię po raz kolejny okłamać.
|
|
 |
- Pamiętasz jak mnie trzymałeś za rękę.?
- Pamiętam.
- A pamiętasz jak ją puściłeś.?
- Do czego zmierzasz.?
- Do tego że gdy odeszłeś straciłam cząstkę siebie.
|
|
 |
Spojrzała na Niego i pomyślała- Ty nie jesteś nawet ładny, nawet się ładnie nie ubierasz, jesteś taki zwykły. . . Żaden idealny, a Twoje zachowanie? Bez komentarza. . . Tylko cholera wytłumacz mi, dlaczego ja właśnie chcę Ciebie? Nie tego idealnego bruneta, który jak jakąś mija to się jej nogi uginają a mi . . . jest bo jest ja Go nie chcę... Mi brakuję tchu, dopiero wtedy gdy na mnie spojrzysz tymi swoimi niebieskimi oczkami, gdy się uśmiechniesz. . . powiedz dlaczego właśnie mi odbiło na Twoim punkcie ?
|
|
 |
-I co teraz ?
- Wstanę rano, pójdę do szkoły...Będzie normalnie.
- A potem?
- A potem wrócę do domu i zacznę płakać... Wtedy będzie tak inaczej.
|
|
 |
Już nie daje rady.. z każdym dniem coraz bardziej ... odbierasz mi nadzieje na nadchodzące jutro.. bez Ciebie mój świat nie istnieje.. wiesz jak to boli? co czuje?... co czuje zwłaszcza wtedy gdy sie uśmiechasz.. ten głupi zwykły uśmiech sprawia że płacze.. albo bądź ze mną albo zniknij.. z mojego życia... tak będzie najlepiej.. bo Cie Kocham
|
|
 |
- Przyszła do mnie wróżka i powiedziała, że spełni moje jedno życzenie. - I co? - Powiedziałam że chcę abyś się we mnie zakochał. - I? - Jakoś nie czuje różnicy.
|
|
 |
gdy się kogoś za bardzo kocha i za bardzo kogoś brak, życie staje się za bardzo samotne.
|
|
 |
przestała wchodzić na jego profile i nawet przestało ją obchodzić co robi, z kim jest, co myśli, gdzie jest i już nawet przestawało ją obchodzić, że ona go nie obchodzi.
|
|
 |
Wrzuciłam grosika do wody na szczęście i pomyślałam życzenie "Niech zawsze mnie kocha". Minutę później dostałam od niego esemesa "To koniec. Wybacz" I jak tu cholera wierzyć w marzenia?
|
|
 |
-Czy Ty nadal Go kochasz.? -Z każdym dniem coraz bardziej... -Zapomnisz...? -O miłości swojego życia.? Wątpie...
|
|
 |
`Usiadła na ziemi i zaczęła się zastanawiać, kim dla niego jest'
|
|
 |
`Była już jesień, a ja nie mogłam o Nim zapomnieć. Przeciwnie. Kochałam go nadal i to spotkanie pogorszyło tylko sytuację. Jak mało musiałam go obchodzić, jeżeli zapomniał nawet o naszym przykrym rozstaniu. A ja nie mogłam zapomnieć niczego, pamiętałam wszystko, każdy dzień, każdą rozmowę. Żyłam przeszłością, ale czas biegł naprzód.
|
|
|
|