 |
zakochanatita.moblo.pl
Leżąc na łóżku wpatrując się w sufit a w ręku wyłączony telefon. Tylko wtedy ona poczułą się wolna przenosząc się w świat wyobraźni.
|
|
 |
Leżąc na łóżku, wpatrując się w sufit a w ręku wyłączony telefon. Tylko wtedy ona poczułą się wolna, przenosząc się w świat wyobraźni.
|
|
 |
Zagrałabym dla Ciebie na każdych nerwach ludzkich, gdybyś tylko chciał. Przepowiem Ci przyszłość z bańki mydlanej. Przeniosę się w czasie za pomocą stuknięcia się w czoło. Ale czy to wystarczy...
|
|
 |
idziesz.? - nie. - a dlaczego.? - bo on tam będzie. - i co.? - i nie chcę go widzieć. wiesz przecież, że mnie zranił. a ja nadal go kocham. - to pokaż mu, że cię nie zniszczył. że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą. że potrafisz nadal cieszyć się z życia. pokaż mu, że się nie przejmujesz. zapytam więc jeszcze raz. idziesz.? - ... poczekaj, wezmę błyszczyk .
|
|
 |
'Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy.. dwóch tych samych pocaunków.. i dwóch jednakowych spojrzeń w oczy..'
|
|
 |
I uwierz mi, naprawdę chciałbym wiedzieć o czujesz, daję ci rękę, kiedy słuchasz muzyki, jestem obok, kiedy na mnie liczysz, jestem z tobą.
|
|
 |
sądzisz że sobie bez Ciebie nie poradzę tak ? Otóż mylisz się..poradzę,jestem silna,dam radę,serdecznie i ciepło Cię pierdolę!
|
|
 |
Nie zawsze osoba która ma uśmiech na twarzy czuję się wesoła, może po prostu nie chce martwić swoich znajomych, nie chce im zawracać głowy swoimi problemami dlatego udaje że wszystko jest w porządku
|
|
 |
Jestem w pewnym punkcie mego życia w którym wiem czego chce i dla kogo oddycham.
|
|
 |
chodź do diabła, lecz pamiętaj, że z niego także niezła dziwka, a za życie z rogami zapłacimy czystymi duszyczkami. ;PP
|
|
 |
" Czasami nie warto pytać dlaczego...? "
|
|
 |
Ma przy sobie ukochanego a nadal myśli o tamtym. Za każdym razem gdy ją całuje, myśli że to ten pocałunek z Nim. Gdy na nią patrzy, widzi Jego czekoladowe oczy. Kiedy leżą razem na kanapie, wyobraża sobie że to On ją przytula. Gdy z nią rozmawia jest jakaś nieobecna, ciągle myśli o Nim. O tym drugim którego tak cholernie pokochała.. Już wie, że nie uda się jej wyleczyć z tej chorej miłości.
|
|
 |
ONA – wciąż zagubiona
W przeszłość zapatrzona
TY – nie chciałeś jej słuchać
I nie umiałeś ufać
ONA – zrobiła dla Ciebie tyle,
Pamiętała każdą wspólną chwilę
TY – zacierałeś wszystkie wspomnienia,
A przez to straciłeś marzenie
ONA – płakała dniami i nocami,
Cieszyła się każdymi sekundami
TY – miłości innym nie dawałeś,
Ale czy tego żałowałeś?
ONA – kłamała, krzyczała, tysiąc łez wylała,
Aż tak Cię kochała!
TY – uczuć jej nie okazywałeś
I ciągle udawałeś
ONA - nadzieję swą straciła
I wszystko w przeszłość odrzuciła
Na samym dnie została
Nikt jej nie słuchał – chociaż krzyczała!
Miłość tu nie zwyciężyła
Tylko jeszcze bardziej pogrążyła.
Całe życie jednak TY przegrałeś
Mogłeś wygrać, lecz nie skorzystałeś.
ONA – choć kłamała, krzyczała, tysiąc łez wylała
Zrobiła coś jeszcze - POKOCHAŁA!
|
|
|
|