|
zakochanatita.moblo.pl
stałam pod Twoim domem padał deszcz mokłam chociaż w ogóle mi to nie przeszkadzało. wpatrywałam się i miałam nadzieję że wypuścisz psa na dwór że będziesz chciał zobaczy
|
|
|
stałam pod Twoim domem, padał deszcz,mokłam chociaż w ogóle mi to nie przeszkadzało. wpatrywałam się i miałam nadzieję,że wypuścisz psa na dwór,że będziesz chciał zobaczyć co się dzieje na świecie i zerkniesz przez okno,a wtedy ja udam,że się potknęłam, Ty podbiegniesz pytając czy nic mi nie jest i spojrzysz w moje oczy przepełnione tęsknotą. odprowadzisz mnie do domu,a ja powiem Ci jak bardzo Cię chcę i jak szaro mi bez Ciebie. marzyłam..
|
|
|
Wieczorem zakryta kołdrą po uszy, leżę w ciszy. Słysze tylko stukanie kropel deszczu o parapet. Myślę -jak zawsze- o Tobie. Czy tęsknisz za mną? Czy Ci mnie choć trochę brakuje? Bez Ciebie nie umiem żyć! Nie potrafię się na niczym skupić. Jestem rozkojarzona. Przez Ciebie nie mogę zasnąć! To uczucie, uczucie tęsknoty niszczy mnie od środka. Mimo, że czekam wiedz, że nie będę tego wiecznie robić. Co z tego że Cię kocham, jak Ty mnie zwyczajnie lekceważysz. Jeszcze niedawno kochałeś, bo wiedziałeś, że nie możesz mnie mieć? Teraz jak już wiesz, że jestem w Tobie zakochana, nie chcesz mnie. Na czym to polega? Ta twoja zasrana duma Ci nie pozwala? Tak? Fakt mi jej brakuje. Nie umiem tak zwyczajnie zapomnieć.. A Ty to wykorzystujesz. Za każdym razem się mną bawisz, a jak już Ci się znudzi ulatniasz się z mojego życia. Nawet nie powiesz żegnaj lub zwykłego spierdalaj, tak po prostu bez słowa znikasz. A ja czekam na cud, że może się znowu zjawisz. Taak to Ty jesteś powodem dla którego cierpi moje serce.
|
|
|
Kochaj mnie nieprzytomnie
Jak zapalniczka płomień
Jak sucha studnia wodę
Kochaj mnie namiętnie tak
Jakby świat się skończyć miał
Swoje miejsce znajdź
I nie pytaj czy taki układ ma jakiś sens
Słuchaj co twe ciało mówi
W miłosnej studni już nie utoniesz
|
|
|
Gdy nie bawi cię już
Świat zabawek mechanicznych
Kiedy dręczy cię ból niefizyczny
Zamiast słuchać bzdur
Głupich telefonicznych wróżek zza siedmiu mórz
Spytaj siebie czego pragniesz
Dlaczego kłamiesz, że miałaś wszystko
Gdy udając, że śpisz
W głowie tropisz bajki z gazet
Kiedy nie chcesz już śnić
Cudzych marzeń
Bosa do mnie przyjdź
I od progu bezwstydnie powiedz mi
Czego chcesz
Słuchaj jak dwa serca biją
Co ludzie myślą - to nieistotne
Kochaj mnie
|
|
|
Są chwile gdy samotnie spadam w dół to są dni kiedy nie mam sił świat pęka w pół.'
|
|
|
ej, zatrzymaj się na chwile, popatrz, ona tęskni.
|
|
|
już nie rozumiem nic już nic nie kumam już nie umiem żyć nie umiem być już nie umiem czuwać już nie umiem nic wiesz czuję się jak idiota. opisy
już nie rozumiem nic, już nic nie kumam, już nie umiem żyć, nie umiem być, już nie umiem czuwać, już nie umiem nic, wiesz, czuję się jak idiota.
|
|
|
-Stało się... -Co !? -Jestem uzależniona. -Od czego ? -Od najgorszej rzeczy.. -Czyli ? -Od Niego ...
|
|
|
Poniektórym się wydaje, że uśmiech na twarzy to odwzorowanie tego, co jest w środku. Jednak człowiek jest omylny. Ile to razy na twarzy mej gościł uśmiech, a w środku była wielka rozpacz, która czasami doprowadzała mnie do tego, ze już chciałam się żegnać.
|
|
|
nie fajnie jej z tym. nie pytaj czy jej fajnie.
|
|
|
Widziałaś tę dziewczynę? Zawsze na czarno! A dziś! NAwet rajstopy kolorowe ubrała! Co z nią? Podobno się zakochała czy jakieś inne nieszczęście..
|
|
|
|