|
zakochanaona16.moblo.pl
Siedzą teraz w 4 ścianach. sluchajac ulubionej piosenki.. Pijac cole z wódką ..zastanawiam sie po co my zyjemy skoro i tak umieramy..niektorzy maja zycie pelne szczesc
|
|
|
Siedzą teraz w 4 ścianach. sluchajac ulubionej piosenki.. Pijac cole z wódką ..zastanawiam sie po co my zyjemy skoro i tak umieramy..niektorzy maja zycie pelne szczescia...niektorzy pelne smutku, cierpienia..
Nie ogarniam życia
|
|
|
ałożę się, że siedzisz słuchając waszej piosenki, zastanawiasz się co robi, czy chociaż raz przez cały dzień byłaś w jego myślach i pewnie spoglądasz co chwilę na telefon łudząc się, że napisze, co? dziewczyno wstań, zajmij się czymś, umów się ze znajomymi, zrób coś ze sobą i nie marnuj ani sekundy na kogoś kto wcale na to nie zasługuje.
|
|
|
nie kłam, że to już przeszłość, jeśli w sercu masz Go do dziś. nie mów, że to frajer, jeśli tak naprawdę myślisz o Nim w samych superlatywach. nie wmawiaj, że nie kochasz, jeśli na Jego widok serce wali Ci jak oszalałe. nie próbuj udowadniać, że jest Ci obojętny, kiedy idąc ulicą wyszukujesz Go wzrokiem. nie nawijaj, że to od początku nie miało sensu lub, że żałujesz, jeśli w myślach przeklinasz się za każde złe słowo na Jego temat. kochasz - to normalne, mała.
|
|
|
XXI wiek. Czas plastikowych, wymalowanych dziewczynek, zakochanych w Justinie, One Direction i innym szajsie. 'Kozaków' jarających się Paktofoniką, znając tylko 3 piosenki. 'Zwariowanych' trzynastolatek, wrzucających zdjęcia z piwem na fejsa i tekstami 'ale się najebałam'. Lasek, puszczających się na prawo i lewo, robiących ze swojej dupy bar szybkiej obsługi. Wielkiej miłości na zawsze, trwającej 2 miesiące. Tandeta, hajs, kłamstwa. Żałosny świat.
|
|
|
Nie skupiajmy się na problemach. na tym co wywołuje u nas histeryczny płacz czy łzy sentymentu. skupmy się na tym, co sprawia nam radość. dążmy do spełnienia marzeń i realizacji celów nie zważając na kłopoty. na nasze troski, które usilnie próbują nam odebrać sens życia. nie dajmy za wygraną. nakopmy przeznaczeniu i pokażmy mu kto tu rządzi. los nie ma prawa dyktować nam łez czy uśmiechów. to od nas zależy jak będzie wyglądać nasze życie.
|
|
|
siedzieliśmy w samochodzie pod blokiem dziewczyny przyjaciela, czekając aż w końcu się nią nacieszy. - ileż można. - denerwował się nie mogąc się niczym zająć. - nie grymaś. - powtarzałam ciągle. - idę zapalić. - syknął i wyszedł z samochodu. po chwili był z powrotem. - ja pierdole. już siedzimy tu dwie godziny. - rzucił sprawdzając godzinę. - może kiedyś zrozumiesz jak to jest kiedy jesteś zakochany i nie możesz się nacieszyć drugą osobą. - powiedziałam wzruszając ramionami. - wiem jak to jest być zakochanym ale nacieszyć się nią jeszcze nie miałem okazji. - zamruczał pod nosem odwracając głowę w drugą stronę. dziwnie się poczułam. - mhm, to powodzenia. - rzuciłam opryskliwie. - myślisz, że powinienem jej powiedzieć co czuję? - zapytał. przytaknęłam. - nie potrafię słowami. - spojrzał na mnie. - to gestami baranie. - syknęłam. - tak? - uniósł brew ku górze i przybliżając się do mnie złączył nasze usta.
|
|
|
Już minęło trochę czasu. Niby wszystko się zmieniło, ale jednak jest jakoś ta pusto. w tle akurat leci 'huczuhucz- gdyby nie to' a serce się kraja na pierwsze słowa, jest tak samo, może tylko trochę smutno, i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć. Nie mam żalu. Oswoiłam się już z tym. Szkoda, ze to tak po prostu nie wyparowało razem z nim.
|
|
|
nie mow mi co mam robic. I tak nie bede tego sluchac. Nie mow mi z kim mam sie zadawć i jak postepowac.mam na to wyjebane. Bede robic co chce bo to moje zycie i chuj ci do niego!
|
|
|
' Pierwsza minuta, może być ostatnią, dlatego ceń jak ostatnią. Dlatego, wiedz że ostatnią. Ostatnia minuta może być pierwszą, myślę że chuj w to, bo rozumieją to gry już jest za późno ".
|
|
|
Skoro budujesz związek na niestabilnych cechach, to dlaczego się dziwisz, że się szybko rozpada? Na kłamstwach nie zbudujesz szczerego związku.
|
|
|
Pytasz mnie czy warto? Ja odpowiem Ci, że zawsze. Bo jeśli cholernie Ci na czymś zależy, uprzesz się i zaprzeczysz samego siebie, stawisz czoła swoim słabością i przeciwnością losu, o możesz wszystko, a nawet więcej.
|
|
|
ale kocham Cię, kocham, wciąż Cię kocham, kurwa! i nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne.
|
|
|
|