|
zakochanaona16.moblo.pl
Nic nie opisze mojego bólu kiedy nowa dziewczyna mojego byłego dotknęła go za rękę. Przypomniało mi się wszystko. Przypomniało mi się jak chodziłam z nim za rękę jak si
|
|
|
Nic nie opisze mojego bólu, kiedy nowa dziewczyna mojego byłego dotknęła go za rękę. Przypomniało mi się wszystko. Przypomniało mi się jak chodziłam z nim za rękę, jak się całowałam, jak mnie przytulał, jak było nam razem dobrze. I wszystko się przez nią skończyło. '
|
|
|
- Bądź.
- po co?
- bo życie mnie przeraża. bo boje się samotności. bo... gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko... bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra... bo Twój uśmiech sprawia, że moje myśli są spokojniejsze, bardziej rzeczywiste i poukładane.
|
|
|
'Co jest najgorsze?
Gdy sama siedzę na parapecie, spoglądam na zachód Słońca. I .. przypominam sobie, kiedy to Ty byłeś dla mnie Słońcem. Czasami wyobrażam sobie, że nadal jesteś przy mnie. Ale nawet w marzeniach zostaje sama...'
|
|
|
więc byliśmy parą, naprawdę ładną
zerwaliśmy, bo tak lepiej
i teraz…
on kocha mnie
ja kocham jego
ale nie możemy być ze sobą
ale nie możemy być też z nikim innym
i tkwimy tak
w tej samotności
żyjąc pięknymi wspomnieniami
|
|
|
Ludzie zbyt często używają słowa "kocham" tak naprawdę nie wiedząc co ono oznacza i do czego zobowiązuje.
|
|
|
-Witamy w miejscu, gdzie telefony nigdy nie dzwonią.
-Co to za miejsce?
-Samotność, kochanie.
|
|
|
wiesz, zawiódł mnie dzisiaj ktoś najbliższy. ktoś komu ufałam bezgranicznie. ktoś na kim teoretycznie mogłam polegać zawsze. właśnie.. teoretycznie
|
|
|
Widzisz? Nasza znajoma znowu dodała zdjęcie ze swoim chłopakiem. Pamiętasz jeszcze jak my je sobie robiliśmy? Jak brałes mnie na kolana, przytulałeś, całowałeś? Jak szeptałeś mi do ucha, że jestem twoja, że mnie kochasz...? Ja pamiętam i to bardzo dobrze, dalej trzymam je na komputerze i w szufladzie niczym jakaś desperatka... To się ze mną stało, gdy ze mną zerwałeś. Przecież jestem twoja, więc czekam jak głupia na ciebie... Na twój ruch... Gdy odchodziłeś spoliczkowałeś mnie, zaczęłam płakać, zamiast mnie przytulić, uderzyłeś jeszcze raz... Nie spodziewałam się tego po tobie. Od tamtej pory jesteś i tak w mojej głowie, nie jako mój chłopak, ale nadal jako wielka miłość, bo potrafiłeś mnie tak wokoło siebie zakręcić, że za każdym razem czułam motylki w brzuchu.
|
|
|
No cześć. Jest godzina 21:35 - ciekawe co robisz. Możliwe że oglądasz coś w necie. Możliwe też, że jesteś u kumpli i świetnie się bawisz. Ciekawe jakie myśli zajmują Twoją głowę. Co jest powodem uśmiechu, a co sprawia, że na Twojej twarzy pojawia się zakłopotanie. Ciekawe co masz na sobie - tą zieloną, ulubioną bluzę, która zawsze tak ładnie pachniała, czy może koszulę w której tak cudownie wyglądałeś? Ciekawe jak u Ciebie - bo od dawna tego nie wiem... Nadal tęsknię..
|
|
|
Nie lubię chodzić spać zaraz po kłótni z Tobą. Najpierw przez pierwsze dwie godziny nie mogę zasnąć, bo rozsadza mnie irytacja na Ciebie i cały świat. Potem urządzam sobie zawody na stworzenie łóżka wodnego z potoku moich łez. I dopiero wtedy, gdy mogę już zacząć uczyć pływać się żabką, spoglądam na zegarek i wściekła stwierdzam, że za godzinę znów będę pomykać po ulicach z czerwonymi, zapuchniętymi oczami rodem z horrorów.
|
|
|
Tak, mam do Ciebie pretensje, że napisałeś '' to koniec '' , ignorując moje zdanie i moje uczucia, po prostu zignorowałeś to, nie wiedząc, co ja wtedy czułam i na dal się czuje, nie zrozumiesz tego, nigdy ... Nie wiesz tego, że każdej nocy budzę się, zaczynam przypominać sobie te wszystkie chwile spędzone z Tobą, ten Twój uśmiech, Twoje oczy i Twoje usta, jak mnie przytulałeś, jak czułam zapach twoich perfum, wtedy właśnie czułam się ' bezpieczna ' tak na serio. Nie wiesz, że chce wykrzyczeć na głos, to co czuje, złość, ból, żal do Ciebie, niechęć do życie i tego wszystkiego. Mam dosyć tego, że to ja właśni muszę wszystko spierdolić. Teraz to ty zjebałeś , to co było między nami.
|
|
|
- Po prostu pamiętam jak było wcześniej.
- Co masz na myśli?
- Myślę, że wszystko się zmienia. Ludzie się zmieniają, ty się zmieniłeś. Rozmawialiśmy godzinami, a teraz jestem szczęśliwa jak pogadamy kilka minut. Kiedyś chciałeś ze mną być, a teraz sprawiasz wrażenie wiecznie zajętego. Pamiętam te żarty, śmiech i uśmiechy, które odwzajemnialiśmy. Szczerze wątpię czy pamiętasz cokolwiek z tego..
|
|
|
|