 |
zakochana_wtobie.moblo.pl
Pachniał jak znikanie horyzontu w nocy. I pachniał tak jak strzela w górę ogień z pierwszych rozżarzonych więgielków powoli potem gwałtownie.
|
|
 |
|
Pachniał jak znikanie horyzontu w nocy. I pachniał tak jak strzela w górę ogień z pierwszych rozżarzonych więgielków, powoli, potem gwałtownie.
|
|
|
|
Gówno Cię obchodzi że za duzo pale i czuje ucisk w piersi...
|
|
|
|
otwieram lodówkę - co ja robię ? przecież ciebie tam nie ma.
|
|
|
|
Spierdalaj mi, z serca i z oczu !.
|
|
|
|
Wiem ze to teraz jest koniec. Więc wybacz mi że tak pisze. Siedze z buteklą wina, w żadużym dresie z potarganymi włosami. Na łóżku leży nie zaczęta paczka L&M miętowych..I pytam siebie - co dalej z moim życiem ? Czy dalej ma być wielkim znakiem zapytania? Kurwa zrozum że tak nie chcem. Od tak dawna chciałabym Cię mieć przy sobie , tylko dla siebie. A ty raz jesteś a raz cię nie ma! I Ty myślisz że to mi nie rozpierdala psychiki ?! No przecież ty nigdy nie widziałeś jak mi źle, bo wolałam się śmiać przy tobie , niż ryczeć.A teraz zostawiłeś mnie z toną chusteczek i dobrym winem, żebym zapomniała ! Zostaw mnie już kurwa! - wczorajszy wieczór.
|
|
|
|
Silę się na obojętność, udaję, że mnie nie interesujesz, nie zadaję pytań, na które bardzo chcę znać odpowiedzi, unikam spotkań, chociaż Twoja twarz jest pierwszą, którą sobie przypominam każdego wieczora i poranka. Tęsknię. Ale nie powiem Ci o tym, bo łudzę się, że któregoś dnia to Ty zrobisz to pierwszy.
|
|
|
|
jestem w takim nastroju, że mogłabym pójść do kina z kolesiem, który nie spytałby nawet, jak mi na imię i dać mu się macać w ostatnim rzędzie.
|
|
|
|
czy to nie ironia losu ? ignorujemy tych , którzy nas uwielbiają . uwielbiamy tych , którzy nas ignorują . kochamy tych , którzy nas ranią i ranimy tych , którzy nas kochają..
|
|
|
|
" jeżeli jesteśmy tym co jemy, to jestem szybka, tania, i łatwo dostępna " ;d
|
|
|
|
W tym łkaniu, nie było bólu, ale tylko nagle rozbudzona, niezmierna miłość, przy której wszystko jest niczym..
|
|
|
|
Dodaj komentarz