 |
zakochana_wtobie.moblo.pl
Ona wiedziała. Wiedziała że to się skończy. Nie wiedziała kiedy al ebyła tego pewna. Wiedziała że za chwilę znowu ją zostawi odejdzie i nie będzie go w jej życiu b
|
|
 |
Ona wiedziała. Wiedziała, że to się skończy. Nie wiedziała kiedy, al ebyła tego pewna. Wiedziała, że za chwilę znowu ją zostawi, odejdzie i nie będzie go w jej życiu bardzo długo. O ile kiedykolwiek się pojawi.
|
|
 |
Następnym razem tylko delikatnie przymknę oczy, zbliżę się do Ciebie ostatni raz, stanę na palcach, żeby dosięgnąć twoich ust. Ostatni raz spojrzę Ci głęboko w oczy i poczuję Twoje ręcę na swoich biodrach. Ostatni raz dotknę rękami twojej twarzy.I powiem cicho, żebyś wypierdalał z mojego życia.
|
|
 |
Zapytałeś czego się boję. Odpowiedziałam, że niczego. Papieros wypadł mi z ręki, deszcz ugasił go natychmiast. Schowałam twarz w dłoniach.
|
|
 |
Dotykasz mojego policzka, zbliżasz się coraz bardziej, zaciskasz rękę w pięść, chwilę później, zamykasz w dłoni kosmyk moim włosów.Mówisz szeptem, że śniłam Ci się w nocy.
|
|
 |
To, co się liczy i to, z czym nie pomylę niczego innego.
|
|
 |
A może to jest tak, że ja po prostu lubię takie samotne spacery, może to tak, że lubię czuć swoje zimne płuca, może to jest tak, że nie nadaję się do piątków, do imprez, po prostu jestem tylko na moment na sekundę, do niczego więcej. Może to tak, że dla niektórych pojawiam się i znikam. A może to tak, że ja wkładam w to całe swoje życie, ale najnormalniej w świecie wolisz tego nie zauważać ?
|
|
 |
Wsłuchujesz się w siebie. Ja słucham Ciebie. Nie wierzysz.
|
|
 |
Dobrze wiesz, że należę do kogoś innego, i chcesz go zamordować. Tego, kto odważył się mnie Tobie zabrać.
|
|
 |
I w jednej chwili, powietrze staje się lżejsze. Przestaję oddychać, niebo spada mi na głowę.
|
|
 |
kochanie, dziś bolisz mnie bardziej, niż kiedykolwiek, pamiętasz, jak prosiłam Cię, żebyś stąpał ostrożnie? Wciąż nie mam ci za złe, że właśnie w najgorszym momencie mojego życia, wtedy, kiedy potrzebowałam ciepła, przyjaźni i świadomości, że mam do czego wracać, postanowiłeś tak po prostu sobie o mnie zapomnieć.Nie mam ci za złe, bo tak bardzo chcę, żebyś znowu czasem o mnie myślał.
|
|
 |
Przepraszam, że nie potrafię życzyć Ci szczęscia, miłości, i żebyście byli ze sobą do końca życia. Przepraszam, że unikam patrzenia na Ciebie i na Nią.Przepraszam, że nigdy nie użyję słowa WY, bo przepraszam, ale nie chcę uwierzyć, że ktokolwiek mi Ciebie zabierze.Przepraszam, że tak cholernie tęsknię, ale to ty powinineś wytłumaczyć mojemu sercu, że bicie do Ciebie jest zupełnie bez sensu.
|
|
 |
Poczekaj, teraz to ja nie mogę przez Ciebie spać, przez Ciebie przypalam wodę w czajniku i zakładam rękawiczki na lewą stronę. Przez Ciebie serce staje mi pionowo w gardle, gdy Cię widzę, ale zapewniam Cię, że kiedyś się z tego wyleczę. Jak z każdej choroby.
|
|
|
|