 |
zakochana_wtobie.moblo.pl
Rozbieraj mnie powoli ze wstydu uprzedzeń doświadczeń do samej miłości. Aż Bóg wstrzyma oddech.
|
|
 |
Rozbieraj mnie powoli, ze wstydu, uprzedzeń, doświadczeń, do samej miłości. Aż Bóg wstrzyma oddech.
|
|
 |
czuję w Tobie coś innego, coś wyjątkowego co bezustannie mnie przyciąga, coś, co nie pozwala mi zapomnieć o Tobie nawet na minute. jesteś moją pierwszą myślą kiedy się budzę, i ostatnią kiedy zasypiam.
|
|
 |
szczera jestem, uprzejma bywam.
|
|
 |
Przecież to ty twierdzisz, że cierpisz, że ci brakuje stabilności.
|
|
 |
-Tylko mi powiedz, to ważne, kochasz go? -Nie wiem. -Jak to nie wiesz? -No nie wiem. -Możesz albo kochać, albo nie. -Ja nie wiem. -? -Nie mogę powiedzieć, że nie kocham. Ale gdybym powiedziała, że kocham, to byłoby mi głupio.
|
|
 |
Tak bardzo chciałbym widzieć Cię więcej i częściej, trzymać za rękę, łapać powietrze, opowiadać Ci jak bardzo zwariowałam.
|
|
 |
Dlaczego mam słuchać serca? Bo nie uciszysz go nigdy. I nawet gdyby udawał, że nie słyszysz, o czym mówi, nadal będzie biło w twojej piersi i nie przestanie powtarzać ci tego, co myśli o życiu i świecie.
|
|
 |
Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie.
|
|
 |
tak bardzo lubiła patrzeć mu w oczy bo widziała w nich swoje odbicie.
|
|
 |
teraz jak się kogoś nie lubi, to się go kasuje ze znajomych, zamiast po ludzku zepchnąć ze schodów.
|
|
 |
Trochę mnie przeraża, że to moje życie i że to ja mam coś z nim zrobić.
|
|
 |
Nosze w sobie niesamowity bałagan. W głowie, w sercu, w życiu. I znów leżę na tej przeklętej podłodze i wiem, że muszę wstać, ale wcale mi się nie chce.
|
|
|
|