|
zakochana_w_jego_oczachx3.moblo.pl
dziś jest tym jutrem którego nie chciałam wczoraj .
|
|
|
dziś jest tym jutrem , którego nie chciałam wczoraj .
|
|
|
Normalny uśmiech, banalne spojrzenie, a jednak coś wyjątkowego.
;))
|
|
|
- Opowiedz mi coś o sobie.. - Mam na imię Miłość, moją matką jest Pomyłka, ojcem Przypadek. Urodziłam się w sercu i tam obecnie mieszkam, razem z siostrą Nadzieją. Codzienne kłótnie z kuzynką Nienawiścią sprawiają, że tracę wiarę w siebie, ale dzięki niej staję się też silniejsza. Mimo to boję się, że to ona kiedyś wygra, ma przecież ze sobą Zazdrość, Ból, Kłamstwo, Zdradę, Cierpienie.. A ja? Szczęście czasem wpadnie do mnie przez okno, kiedy wszyscy już śpią. Zaufanie strasznie choruje, Czułość i Optymizm wyjechali na wakacje, nie planują powrotu.. Rozum uważa, że to co robię jest irracjonalne, jest całkowitym przeciwieństwem mnie. Tak więc zostałam sama.. Tylko ludzie czasem o mnie dbają, pielęgnują. Naprawdę się starają.
|
|
|
Mówią Ci, że go nie znasz? Powiedz im, że jako jedyna zauważyłaś jego blizne na ręce, to, jak odrzuca grzywke na bok, że ty wsłuchujesz się naprawdę w dźwięk jego głosu i ty pragniesz, by chwila kiedy on do ciebie mówi trwała wieki.
|
|
|
Mówią Ci, że go nie znasz? Powiedz im, że jako jedyna zauważyłaś jego blizne na ręce, to, jak odrzuca grzywke na bok, że ty wsłuchujesz się naprawdę w dźwięk jego głosu i ty pragniesz, by chwila kiedy on do ciebie mówi trwała wieki.
|
|
|
Po prostu chciała z nim być. Chodź nie wiedziała, dlaczego. I jak go zdobyć. Czy raczej, co to właściwie znaczy z nim być Jedyne co wiedziała to to, że - mimo wszystko – był jedynym o którym myślała. Jedynym, na którym jej zależało.
|
|
|
a wiesz, jak on się uśmiecha? Wtedy milion gwiazd migocze w jego oczach, w policzkach pojawiają się te słodkie dołeczki, a w moich sercu wybuchają fajerwerki. Bum, bum! Myślisz, że to jakaś choroba? - Mhm. - Groźna? - Najgroźniejsza choroba ludzkości, od czasów Adam i Ewy. Miłość.
|
|
|
Bo ona ma sześć różnych uśmiechów. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi, gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci, gdy snuje plany. Czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie. I szósty, gdy... Szósty, gdy Go widzi..
|
|
|
- co Ty tu .. robisz ? - tylko tyle była wstanie wyjąkać na jego widok . - to samo co Ty . - odparł odgarniając jej niesforny kosmyk włosów za ramię . – tęsknię
|
|
|
marzenia w kształcie czerwonego serca
|
|
|
. kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać. :* !
|
|
|
I nigdy nie mów, że kochasz tylko po to, żeby kogoś pocieszyć. Nigdy nie mów o wspólnych nocach, skoro wiesz, że jednak nie chcesz. Nigdy nie zostawiaj pijanego, skoro wiesz, że sam pijesz. Nigdy nie mów, że Cię nie ma, lecz po prostu powiedz, że nie chcesz rozmawiać. Nigdy nie mów, że wszystko Ci się we mnie podoba, jeśli nie podoba Ci się nic. Nigdy nie mów, że jestem jedyna, wyjątkowa, skoro wiesz, że to gówno prawda. Nigdy nie całuj, jeśli wiesz, że to dla Ciebie nic nie znaczy, bo dla kogoś może to oznaczać bardzo dużo. Nigdy nie mów "zapomnij", skoro wiesz, że i tak tego nie zrobię, bo nie chcę i nie potrafię. Nigdy nie mów, że to nie jest takie trudne, jeśli wiesz, że dla mnie to najtrudniejsza rzecz jaka kiedykolwiek zrobiłam. Nigdy nie chciej wracać do starych czasów, skoro wiesz, że niedługo zostawisz, złamiesz serce i powiesz "spierdalaj". Proszę Cię, nie kłam. Czy wymagam za wiele?
|
|
|
|