głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
zakochana888 Rozbierał ją wzorkiem a ona patrzyła niewinnie przygryzała wargi i uginała się pod dotykiem jego rozpalonych dłoni prosząc o więcej wygiętym nienasyconym ciałem

zakochana888

zakochana888.moblo.pl
Rozbierał ją wzorkiem a ona patrzyła niewinnie przygryzała wargi i uginała się pod dotykiem jego rozpalonych dłoni prosząc o więcej wygiętym nienasyconym ciałem.
Rozbierał ją wzorkiem  a ona... teksty

zakochana888 dodano: 20 listopada 2012

Rozbierał ją wzorkiem, a ona patrzyła niewinnie, przygryzała wargi i uginała się pod dotykiem jego rozpalonych dłoni, prosząc o więcej wygiętym, nienasyconym ciałem.

Szczerość jest najlepsza na... teksty

zakochana888 dodano: 20 listopada 2012

Szczerość jest najlepsza na bezsenność. Dlatego ludzie piszą blogi nocami. Kiedy nastaje cisza, nagle głośne staje się to, co w nas.

 Noc jutro pewnie przeminie  teraz... teksty

zakochana888 dodano: 20 listopada 2012

"Noc jutro pewnie przeminie, teraz siedzi sama z pustą butelką po winie. Bywa samotna i smutna, byleby tylko przetrwać do jutra.."

'  Przepraszam  nie skleja złamanego... teksty

zakochana888 dodano: 20 listopada 2012

' "Przepraszam" nie skleja złamanego serca, "ups" nie suszy łez, "następnym razem będzie lepiej" jest stratą czasu, a "obiecuję" nic już nie znaczy.

Podobno ma silny charakter i łatwo... teksty

zakochana888 dodano: 20 listopada 2012

Podobno ma silny charakter i łatwo się nie poddaje. Podobno jest cholernie wrażliwa, łatwo ją zranić i zniechęcić. Romantyczka? Łatwo ją dostrzec w tłumie, a czasem minąć, w ogóle nie zauważając. Dla bliskich i przyjaciół jest w stanie zrobić prawie wszystko. Ma swoje zdanie, zasady i zazwyczaj twardo się ich trzyma. Chociaż zwykle szybko poznaje się na ludziach, mimo to nikogo od razu nie skreśla. Popełnia wiele błędów, często rani i potrafi sprawić przykrość. Ufa tylko tym, którzy na to zasłużyli. Lubi wiedzieć na czym stoi. Zamyka się w pudełku marzeń, gdy jest jej źle. Każda łza, która spłynęła po jej policzku, czegoś ją nauczyła. Każda życiowa porażka ją wzmocniła. Potrafi być wredna i złośliwa. Buduje szczęście z małych radości. Szanuje tych, którzy szanują ją i samych siebie. Stara się niczego w życiu nie żałować, tylko czasami jej nie wychodzi. Ma słomiany zapał do niektórych rzeczy. Czasem zachowuje się jak dorosła kobieta, a czasem jak rozwydrzona małolata.

A teraz usiądę przed telewizorem z... teksty

zakochana888 dodano: 20 listopada 2012

A teraz usiądę przed telewizorem z kubkiem gorącej kawy i oglądając powtórki seriali wmówię sobie że już nic do ciebie nie czuję.

też bym mogłam pokazać swoje cycki... teksty

zakochana888 dodano: 20 listopada 2012

też bym mogłam pokazać swoje cycki, odsłonić tyłek i wyjść na miasto, ale widzisz mała. ja mam szacunek do siebie, a Ty? Ty chyba jedynie spermę we włosach.

Wyszła ze szkoły wiążąc jeszcze... teksty

zakochana888 dodano: 20 listopada 2012

Wyszła ze szkoły wiążąc jeszcze szalik. Kiedy dochodziła do furtki, zauważyła, że stoi z kumplami. Trzymał w dłoni śnieżkę i momentalnie uśmiechnął się na jej widok. "Nie waż się!" Krzyknęła w jego stronę. "Bo co?" Zapytał z szelmowskim uśmiechem. Złapał ją i przyciągnął do siebie tak blisko, że wymieniali oddechy. "Proszę?" Zrobiła smutną minę. Już myślała, że ją pocałuje, gdy nagle znalazła się na ziemi, ze śniegiem na twarzy. Było cholernie zimno! Usiadł na niej okrakiem i śmiał się w najlepsze. "Złaź ze mnie!" Warknęła. "Oj, nie denerwuj się tak. Złość piękności szkodzi." Wciąż się śmiał. "A jak zachoruję?" Zapytała smutno. Spoważniał i powiedział cichutko: "To będę Twoim osobistym lekarzem." Nachylił się do pocałunku. Jakie było jego zdziwienie, gdy na ustach poczuł zimy śnieg. Zwaliłam go z siebie i pognałam pędem do samochodu. Spojrzał na mnie wnerwiony i pogroził palcem. Wysłałam mu buziaka. We wstecznym lusterku widziałam, jak się śmiał.

było jakoś koło 23. siedziałam... teksty

zakochana888 dodano: 20 listopada 2012

było jakoś koło 23. siedziałam pod kocem z laptopem na kolanach. nagle zobaczyłam , że dzwoni do mnie nieznany numer. ' ta ? ' - odebrałam z cudowną ironią w głosie. 'hej , hej tu Sara ' - dzwoniła dziewczyna przyjaciela. ' a no siema, chciałaś coś?' - spytałam, już całkiem innym głosem. ' bo wiesz, On miał zgona i ja nie wiem co robić .. jesteśmy na imprezie, kompletnie odpał .. pomożesz?' - spytała. zaśmiałam się pod nosem po czym powiedziałam: ' pewnie. słuchaj, weź mu zajeb z cztery blachy porządne - nie krępuj się. po chwili powinien się ogarnąć. jak zacznie kontaktować powiedz mu , że u Niego pod domem napierdalają Jego brata - będzie tam za jakieś siedem minut. tylko staraj się nadążać za Nim!'- powiedziałam stanowczo. dziewczyna z niedowierzaniem powiedziała: ' no ok, postaram się'. gdy na drugi dzień ją spotkałam, pierwszym tekstem było: ' Ty to Go znasz jak własną kieszeń. ale, że tak szybko biega to ja nie wiedziałam'.

Za 1h na boisku ma odbyć się mecz.... teksty

zakochana888 dodano: 20 listopada 2012

Za 1h na boisku ma odbyć się mecz. Nie było dużo ludzi. Z przyjaciółkami usiadłam na trybunach. Rozmawiałyśmy i śmiałyśmy się z byle czego. W pewnym momencie zobaczyłam jego, ucichłam w jednej sekundzie. Spojrzał się w moją stronę, spojrzenie było wrogie. Nie przejmowałam się i wybuchłam śmiechem. Pisałam SMS z moją młodszą siostrą tłumacząc jej gdzie brat mógł schować słuchawki. Kumpele poszły do sklepu.Słońce świeciło mi w twarz . Pisząc SMS nagle słońce jakby schowało się, podniosłam głowę i zobaczyłam Jego, nie odezwaliśmy się do siebie. Schowałam telefon do kieszeni i wstałam. Moja i Jego twarz znajdowały się tuż przy sobie. Przez jakieś 5 min. patrzeliśmy sobie głęboko w oczy, bez słów, bez gestów. ' Nienawidzę Cię' - szepnął i złapał moją rękę. ' Ja Ciebie też . ' po czym nasze usta złączyły się w pocałunku.

oczekujesz  że znów kiedy staniesz... teksty

zakochana888 dodano: 20 listopada 2012

oczekujesz, że znów kiedy staniesz ze mną w oko w oko, powiem 'tęskniłam'? nie, kochanie, nie tym razem. nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, nie popełnia się identycznych błędów. nie zacznę Ci słodzić i pieprzyć, jaki to jesteś boski i cudowny. przeciwnie. w końcu zbiorę w sobie na tyle sił, żeby uświadomić Ci jakim jesteś palantem. szkodnikiem. pasożytem.

Usiadłam przy szkolnym kaloryferze... teksty

zakochana888 dodano: 20 listopada 2012

Usiadłam przy szkolnym kaloryferze na ławeczce, zatapiając twarz w dłoniach. Po chwili przyszedł do mnie kumpel. 'Tęsknisz za nim?' Zapytał, gdy spojrzałam na niego. Mimowolnie do oczu napłynęły mi łzy, niektóre już spłynęły po policzkach. 'I to cholernie mocno. Czasami po prostu mam ochotę się poddać.' Powiedziałam, ścierając łzy. 'Nie poddawaj się. Przecież sama wiesz, że to bez sensu.' Objął mnie ramieniem, bym mogła wypłakać się w jego ciało. 'Bez sensu jest moje życie bez niego.' Wyszeptałam, a po policzkach poleciały mi kolejne łzy.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć