|
zakochana888.moblo.pl
nie potrafię zapomnieć. nie mogę wymazać z serca wszystkich wspólnych spędzonych chwil. nie mogę usunąć z pamięci ciebie. twojego wzroku ciepła miłości i szyderczego
|
|
|
nie potrafię zapomnieć. nie mogę wymazać z serca wszystkich wspólnych spędzonych chwil. nie mogę usunąć z pamięci ciebie. twojego wzroku, ciepła, miłości i szyderczego uśmiechu. naprawdę, bardzo się staram, ale nie potrafię..
|
|
|
Kiedyś była dla niego 'słońcem' teraz jest 'dziwką' . normalne .
|
|
|
I dlaczego ja Cię kocham to nie wiem..
|
|
|
nie pisze - nie zależy mu na kontakcie.
nie dzwoni - nie zależy mu.
nie odzywa się - zapomniał.
ty się odzywasz, nie odpisuje - nie chce cię znać.
tu nie ma szarości.
|
|
|
pomyślałeś choć raz jak ona się czuła, gdy po raz kolejny odmawiałeś spotkania, bo alkohol i kumple byli ważniejsi ? jak mocno bolało gdy gnoiłeś ją za każdym razem, gdy wyszła z koleżanką na miasto nie mówiąc Ci o tym ? jak słone musiały być łzy , które połykała licząc na to , że się zmienisz ? jak cholernie trudno było jej przetrwać każdy kolejny dzień, gdy potrzebowała mieć świadomość , że zwyczajnie jesteś - a Ty miałeś ją w dupie
|
|
|
- Idziesz?
- Nie.
- A dlaczego?
- Bo on tam będzie.
- I co?
- I nie chcę go widzieć. Wiesz przecież, że mnie zranił. A ja nadal go kocham.
- To pokaż mu, że popełnij największy błąd swojego życia, rozstając się z tobą, że potrafisz nadal cieszyć się z życia. Zapytam więc jeszcze raz: idziesz?
- ... poczekaj, wezmę błyszczyk .
|
|
|
- Kochasz go ? - Nie, szczerze to już o nim zapominam.
- To dlaczego, gdy słyszysz jego imię płaczesz?
- Bo tęsknię.
|
|
|
' siadając na ławce czekała na autobus . tego dnia nie przeszkadzało jej , że spóźnił się on kilka minut . powolnie weszła do niego popychana przez zmęczoną młodzież wracającą do domu ze szkół , odbiła bilet i zajęła ostatnie miejsce w autobusie , niedbale kładąc torbę na siedzeniu obok , by przypadkiem żadnej starej babie nie przyszło do głowy usiąść . wsunęła w uszy słuchawki zamykając oczy i położyła głowę na szybie . chciała się wyłączyć zupełnie , przestać myśleć , przestać oddychać a co najważniejsze - przestać czuć . jedynym marzeniem była ucieczka z tego świata , nie miała sił dłużej w nim żyć . stróżka ciepłych łez sunąca przez skroń zatrzymała się w szaliku . nie chciała pęknąć przy tłumie cisnących się ludzi w autobusie , dlatego przełączyła piosenkę na bardziej żywszą . nawet ona nie pomogła , bo krople zaczęły skapywać jeszcze bardziej intensywnie . w myślach wyzywała się od najgorszych , bo przecież miała być silna . '
|
|
|
A dziś po raz 15491 wmawiam sobie, że nic do Ciebie nie czuję i jesteś mi obojętny.
|
|
|
Masz jakiś kurwa problem ? - tak, mam. - to powiedz mi go prosto w oczy. - Kocham Cię skurwysynie.
|
|
|
To nie jest tak, że mam Cię gdzieś. Ja poprostu udaję mocniejszą niż jestem, udaję, że nie zwracam na Ciebie uwagi, próbuję Cię nie zauważać, ignoruję Twój wzrok, staram się o Tobie nie myśleć, nie wiążę z Tobą żadnych nadziei, Twoje ' cześć ' zlewam jak nigdy dotąd, a w głębi serca nie mogę bez Ciebie żyć, bo Cię kocham.
|
|
|
On już nie wróci.
Możesz dopić jego herbatę.
|
|
|
|