 |
zakochana888.moblo.pl
ta szydercza pustka. Brak jakichkolwiek koncepcji na najbliższe sekundy. Na jutro. Na resztę życia.
|
|
 |
ta szydercza pustka. Brak jakichkolwiek koncepcji na najbliższe sekundy. Na jutro. Na resztę życia.
|
|
 |
jak tak bardzo będzie chciał wejść do twego serca, to i klucz nie będzie mu potrzebny. Rozpierdoli drzwi łomem.
|
|
 |
każdy przeciętny człowiek przeżywa chwile, w których chciał by założyć czarną maskę i rozpocząć swą rzeź.
|
|
 |
łopotanie zakochanego serca zapijam wódką, motylki w brzuchu krztuszę papierosowym dymem. pomaga.
|
|
 |
zaczęłam nucić jakąś kretyńską piosenkę, tylko po to, aby nie usłyszał jak moje serce kołacze na Jego widok. wolę wyjść na desperatkę śpiewającą 'pszczółkę Maję' na środku ulicy, niż na zakochaną.
|
|
 |
192363233 zużytych chusteczek.
1093746452382 nieprzespanych godzin.
1324243413 niespełnionych marzeń.
12901 myśli samobójczych na minutę.
Zobacz co się ze mną dzieje po Twoim odejściu.
|
|
 |
dążyła do perfekcji .
liczyła na to że któregoś dnia
on powie do swoich kolegów
' ona jest idealna ! ' ♥
|
|
 |
Powiedz w końcu że mnie kochasz a nie będziesz pierdolił o jakiejś jebanej geografii.
|
|
 |
kocham Cię..
- piłaś coś?
- tak piłam , twoje niebieskie oczy , blond włosy i piękny uśmiech ..
- ale ja mam inną!
- tak wiem , ona ma szczęście kochasz ją .. nie przejmuj się mną , dam sobie rade ...
- poczekaj!!!
- słucham ?!
- kocham Cię , jestem z nią abyś była zazdrosna , tylko po to nie kocham jej kocham Tylko Ciebie !!!!!
- ale jak to ?
- normalnie , jesteś dla mnie całym światem .. jesteś tą jedyną ..
|
|
 |
przekroczyłam dawkę śmiertelną czekolady, i nadal żyję (;
|
|
 |
zamiast rozmawiać, stale syczeliśmy na siebie. Słowo `kocham` coraz częściej zastępowało słowo `nienawidzę`. zamiast objęć, przytuleń były rękoczyny, wzajemne policzkowanie się. - nie, nie... to nie mogło się skończyć happy endem. nie mogło i zresztą nie skończyło.
|
|
 |
im krótsza spódniczka, tym bardziej ją kochasz. im większy dekolt, tym bardziej ubóstwiasz. - czyż nie na ta takiej zasadzie działasz, kochanie? ;|
|
|
|
|