miesiac pozniej juz nie było tak pieknie
skoczył z okna lecąc w dół 9 pięter
nie pozeganał sie z nikim dlaczego tylko on wie to
zostawił wszystko i rozjebał sie o beton..
rozmawiałam z koleżanką mówiłam jej że go kocham i prosiłam by nie mówiła mu tego, koleżanka tłumaczyła mi że on na pewno to wie i że się ucieszy, zapytałam skąd ona to niby wie. a ona na to odparła : Bo stoi za tobą, i się uśmiecha. :) * odwróciłam się a ten uśmiechnął się i powiedział 'Ja ciebie też.' ;D
Stanęła na parapecie,skoczyła w dół. Spadając słyszała w swoim mieszkaniu dzwoniący telefon.To dzwonił on, powiedzieć jej, że już wie, że kocha ją naprawdę, jak nikogo do tej pory. Tak, rzeczywiście ją pokochał, było już za późno.Ona już nie żyła..