|
... i złapię cię za rekę i powiem: Jak mnie kochasz to mnie puść!
|
|
|
-Idziesz? -Nie -A dlaczego? - Bo on tam bdędzie. -I co? -I nie chcę go widzieć. Wiesz przecież,
że mnie zranił. A ja nadal go kocham. -To pokaż mu, że się nie zniszczył, że popełnił największy bład
swojego życia rozstając się z tobą. Że potrafisz nadal cieszyć się z życia. Pokaż mu, żę się nie
przejmujesz. Zapytam wię jeszcze raz. Idziesz? -...poczekaj, wezmę tylko błyszczyk.
|
|
|
2 słowa. 3 slaby. 9 liter.
|
|
|
- do trzech razy sztuka.
-ja wierzę w ten czwarty.
|
|
|
`patrząc Ci głęboko w oczy, uśmiechnąć się wypracowanym do perfekcji uśmiechem nr. 7, powiedzieć Ci prosto w twarz "sorry, tak wyszło" i odejść pewnym krokiem, nie oglądając się za siebie.
|
|
|
siedząc w za dużym sweterku, wyciągniętym z szafy taty. objadając się popcornem i pijąc tigera, zrozumiałam, że jestem mimo wszystko, cholernie szczęśliwa!
|
|
|
tak uwielbiam sukienki w krwistym kolorze czerwieni, szpilki w kolorze śliwki, torebkę w odcieniu słonecznej żółci, nie gardzę czernią na paznokciach i piciem piwa z butelki, nie przeszkadza mi też dym z mentolowych papierosów ani drażniące gardło słodziutkie perfumy,a najbardziej w sobie podoba mi się to,że potrafię przejść koło Ciebie w ogóle na Ciebie nie patrząc. '
|
|
|
Kupiła jabłkowo-miętowego tymbarka. Gdy go otworzyła, on podszedł i powiedział: Daj przeczytać co jest napisane. Nie patrząc co jest na kapslu dała mu go z rumieńcem na policzkach. Przeczytał, spojrzał na nią, pocałował i odszedł wręczając jej kapsel. Chwilę nie wiedziała co się stało, w końcu przeczytała napis na tymbarku: Jeśli ją kochasz, pocałuj!
|
|
|
Patrzył na nią tak, jakby szukał jej całe lata i teraz niespodziewanie ją znalazł. Jakby chciał tylko na nią patrzeć i patrzeć.
|
|
|
(…), Co ty od niego chcesz? Żeby ci codziennie róże przynosił, nie spóźniał się, był punktualny, przyjeżdżał po ciebie, robił sto tysięcy niespodzianek, był miły, kochany, romantyczny, żeby cię zabierał na długie i romantyczne spacery, żeby nie zapominał o tobie, i żebyś zawsze przy nim czuła się kochana. Przecież to tylko facet. Da się ich kochać tacy, jacy już są, i to jest w nich takie słodkie, a tego swojego ideała wyrzuć na śmieci i zapomnij.♥
|
|
|
Wracasz do domu wolnym krokiem, słyszysz dźwięk sms-a. Sprawdzasz nadawcę wiadomości, po czym serce zaczyna walić jak oszalałe. Czytając treść sms-a czujesz, jak miękną Ci nogi. Opierasz się o pobliski murek, by utrzymać równowagę. Czytasz sms-a po raz drugi. Trzeci. I kolejny. I jeszcze raz. I jeszcze! Czytasz go tysiąc razy, a twoje usta rozkreślają się nagle w uśmiechu tak szczerym, że ktoś z boku pomyślałby na pewno, że zwariowałaś. Znasz to?
|
|
|
|