|
- czy złamał mi serce ?
- raczej nie.
- czy zostawił po sobie na sercu ślad ?
- raczej nie.
więc w czym problem, przecież z tego co mówisz, on nic takiego Ci nie zrobił ...
nic ? ukradł mi serce, pozostawiając pustkę, a najlepsze jest to że ukradł i
wyrzucił do pierwszego lepszego kontenera z rzeczami 'nie potrzebnymi' rozumiesz ? nie oddał mi go,
wolał sie jeszcze pobawić bo to bardziej boli wolał wmawiać mi, że mnie kocha, a tak nie było.
|
|
|
. -choć ze mną.
-co będziemy robić?
-rozbijemy miliony luster.
-po co?
-tak o żeby sprawdzić czy można mieć większego pecha...
|
|
|
. - co powiesz na reanimację ?
- ale taką z usta , usta ?
- a znasz inną , wariacie ?; *
|
|
|
-Boże, czemu nie walniesz w nią piorunem ?...
- Niestety plastik nie przewodzi prądu..
|
|
|
mała głupia dziewczynka która da radę ... bo musi!
|
|
|
. jak Wy to robicie..? łapiecie się za ręce w śnieżny poranek i spacerujecie drogą
rozmawiając o niczym... a ja... ja pewnie zastanawiałabym się czy wyłączyłam gaz,
zamknęłam drzwi, czy czasem nie cieknie z kranu... nerwica lękowa? czy brak uczuć...?
|
|
|
I niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi,
kiedy widziałam jak świeci się okienko w telefonie, gdy przyszedł sms od Ciebie.
|
|
|
"[...] usta zamykają się wtedy, gdy mają do powiedzenia coś ważnego."
|
|
|
Rozmowa rodzinna:)...:
-A dlaczego ona z nim zerwała?
-No bo on był w Play
-No a ona w Orange i ona nie miała darmowych a on miał do wszystkich sieci...
:D:D
|
|
|
te momenty podczas których siedzisz sobie w kuchni ze szklanka zimnej już herbaty i uśmiechasz się do niej nie wiadomo po co i dlaczego.. tak błahe momenty a jednak tak piękne i prawdziwe. ;*
|
|
|
- Przysięgam, że odchodzę od zmysłów, mam ochotę wyskoczyć przez okno lub rzucić się pod koła
taksówki. Byle przestać o nim myśleć.
- Przestaniesz. Trzeba czasu.
- Problem w tym, że nie chcę przestać. Czekałam całe życie, by czuć się tak nieszczęśliwą.
Jeśli tylko to mnie z nim łączy, to chcę tego.
|
|
|
. - o rany !
- co się stało ?
- moje motyki w brzuchu ..
- co z nimi ?
- pozdychały.
|
|
|
|