|
jak mam to wszystko rozumieć ? - to pytanie krąży ciągle po mojej głowie. najpierw nadzieja, a potem co? pustka.
|
|
|
a może .. ? może to wcale o mnie nie chodziło ?
|
|
|
czytałam jakiś smęny romans popłakując cicho. dziś znów zawiodłam się na życi, na sobie i na nim. nie widziałam już przyszłości, nie wyobrażałam sobie, że coś może być jeszcze w porządku w moim życiu. czułam pustkę. kochałam cię, zaczynałam jednak nienawidzić równocześnie przez to co robiłeś z moim sercem. jak je wykorzystałeś bez skrupułów. okłamywałeś, potem przepraszałeś, aż w końcu przestawałeś zwracać uwagę na to co czuję.
|
|
|
wiedziałam, że zapytasz mnie o co chodzi, będziesz udawał że niezrozumiałeś, będziesz kręcił i odwracał 'kota ogonem'. przypuszczałam, że nie dowiem się niczego konkretnego, a jednak spróbowałam. dałam Ci kolejną nadzieję i sznasę, choć na pewno wiem, że to już za wiele
|
|
|
słucham jedynie piosenek, które w tereści mają przesłanie 'zapomnij o nim', to nic nie daje? jak mogę zapomnieć od tak o pierwszej miłości mojego życia? o tym wszystkim co było między nami?
|
|
|
nie wierzę już horoskopy, ani wróżby. w przesądy, ani kapsle po tymbarku. nie wierzę w miłość, nie wierzę że mnie kochasz. została tylko nadzieja , ze napiszesz.
|
|
|
do cholery, chce mieć to wreszcie za sobą. gdy juz dowiaduje sie czegoś co przechyla szalę na stronę końca tej całej historii z nim, za chwile dzieje się coś odwrotnie proporcjonalnego, przez głupie dwa słowa napływa kolejna nadzieja. mam już tego dość, po prostu jej nie chce.
|
|
|
jestem kolejną głupią naiwną, która chce ciągnąć coś co już dawno powinno się skończyć .
|
|
|
Pozwól mi się do Ciebie przytuli, ten ostatni raz. Daj mi ostatnią szansę, żeby poczuć to znowu.
|
|
|
Złamałeś mnie i teraz nie czuje już nic.
|
|
|
Nie mogę się przekonać do tego, że kiedyś Cię kochałam. Teraz wydaje mi się to takie nieprawdziwe.
|
|
|
Próbuje Cię zatrzymać, ale to nic nie daje. Próbuje przebaczyć, ale to nie wystarcza, żebym poczuła się dobrze.
|
|
|
|