|
yourlipgloss.moblo.pl
T Kurwa.
|
|
|
Tęsknie i kocham. Przez Ciebie spaliłam znów kolejnego jointa, on nie pomaga. Nic nie pomaga. potrzebuje Ciebie.
|
|
|
Jesteś moim aloesem. Lekarstwem na każde rany, jestes moim słońcem i niczym na Coke Live Festival, bez Ciebie nie gramy.
|
|
|
Cały weekend mi Ciebie brakuje. Nie ma mnie kto pocieszać, pomychać kłucić się ze mną i siedzieć ze mną na łacinie. A wiesz, co mnie najbardziej boli? To że cały czas widzę w twoich oczach ból. Wielki cholerny ból nie do zniesienia, chociaż nie jest mój.
|
|
|
są dwa słowa, których nie będę miała odwagi ci NIGDY powiedzieć. Wiesz o które mi chodzi? Nie, domyśl się. Mówisz jej to patrząc MI w oczy codziennie
|
|
|
Jest noc, ona siedzi wpatrzona w ekran telefonu, czeka aż magicznym trafem to on zadzwoni do niej, nie chce się sama narzucać. Chociaż nigdy nie należała do strachliwych, tym razem bała się tak jakby miała skoczyć ze spadochronem. Nie wiedziała co ze sobą zrobić, bo pomimo tego, e go nie widziała, zakochiwała się w nim dzień w dzień coraz bardziej. Bała się odrzucenia z jego strony, bała się tego co może się stać. Nie wiedziała na co może liczyć, a z czego ma zrezygnować na starcie. Była strasznie naiwna, niczym mała dziewczynka….
|
|
|
Kiedyś, dawno dawno temu żyła sobie szczęśliwie nie zwracając uwagi na facetów. Pare lat temu zmieniła się nie do poznania. Coraz częściej chodziła smutna i zakochana, chociaż obiecała samej sobie, że nigdy, ale to przenigdy się nie zakocha. Ha! Złamała swoją największą obietnicę, stała się naiwna, łatwowierna i… zakochana w Nim, po uszy i jeszcze troche. ZA JAKIE BŁĘDY DZIECIŃSTWA?!
|
|
|
Brakuje mi tlenu. Oddajcie mi go. Gdziekolwiek jest...
|
|
|
Nie będę robić sobie złudnych nadziei. Nie będę rzucać tekstami z ukrytym przesłaniem. Nie będę składać Ci wyuzdanych propozycji. Nie będę wchodzić na temat drażliwy dla nas obojga. Nie będę, ale odezwij się. Daj znać, że żyjesz, że jest dobrze, że sobie radzisz mimo wszystko. /andziusiaa
|
|
|
-Pamiętam jak po pijaku widziałam spadającą gwiazdę. Nie zgadniesz czego sobie zażyczyłam...
-Znam Cię pewnie tak jeszcze 3 litrów wódki?
-Nie kurwa, właśnie nie i żałuję cholernie, moim życzeniem był on. Rozumiesz po pijaku mając przy sobie elitę osiedla życzyłam sobie tego, żeby on przy mnie był?!
|
|
|
Nie potrzebuję stu lat, żeby ktoś stał się moim przyjacielem, potrzebuje tylko zaufania, wierności i zrozumienia. Ale żeby z przyjaciela stać się moim wrogiem wystarczy jedna sekunda. ja nie zapominam i nie wybaczam. Z natury jestem wredna, ale wolę mieć paru prawdziwych niż dziesiątki nieszczerych "Przyjaciół" do wypicia.
|
|
|
|