i choć w moim słowniku nie ma słowa 'kocham' to nie jestem smutna. wręcz przeciwnie. jestem zajebiście szczęśliwa, ponieważ po raz pierwszy w życiu, panuje nad sobą,swoimi uczuciami, a co najważniejsze nad sercem. i to serce już nie zakocha się pierwsze. i czuje się tak cholernie dobrze, że uśmiech nie schodzi mi z twarzy. jestem szczęśliwa. zajebiście szczęśliwa. już dawno się tak nie czułam. szczerze ? chyba nigdy nie byłam tak szczęśliwa. wierzę w to, że marzenia się spełniają, wierzę że jak się chce, to można. wygrałam długą bitwe ze złym losem. wojne też wygram. :)
|