 |
yourimagination.moblo.pl
Nieistotni dla siebie a jednak było coś
|
|
 |
|
Nieistotni dla siebie, a jednak było coś
|
|
|
|
Czasami mam nadzieję, że szukałeś w innych panienkach, jakiejś cząstki mnie. Tych samych kocich oczy, tego samego perkatego noska, tego samego uśmiechu, tego samego koloru włosów. Mam nadzieję, że u żadnej nie znalazłeś tego wszystkiego naraz. Ale nawet jeśli jakimś cudem ci się to udało, to żadna na pewno nie pasowała w twoje ramiona tak idealnie jak ja.
|
|
|
|
ja nie przeklinam, używam tylko partykuły wzmacniającej | jagodziaaa
|
|
|
|
the day you slipped away ...
|
|
|
|
wiesz ile bym oddała za to, żebyś podszedł do mnie i po prostu przytulił ? chociaż nie. za dużo wymagam. uśmiechnij się do mnie chociaż. prosze.
|
|
|
|
czy ty nic nie widzisz ? to wszystko dzieje się w mojej podświadomości. nigdy nie myślałam że to ma związek z tobą. wszystko co lubie i kocham, ma związek z tobą. twoje czarne włosy i oczy sprawiły, że moim ulubionym kolorem stał się czarny. to, że przy tobie poznawałam smak tańca, sprawiło że teraz nadal tańczę, już nie to samo, i już nie w parze, nie mogłabym bowiem tańczyć w parze z kimś innym niż z tobą. to że moje ulubione imiona męskie zaczynają się na K ? nie dziw się, bo twoje też. to że każdy facet do którego coś czułam, miał imie zaczynające się na K, ale żaden nie miał twojego.. przynajmniej mogłam sobie bezkarnie stawiać serduszka przy twojej literce. czy ty nic nie rozumiesz ? ty zawsze byłeś w moim życiu. zawsze. nawet gdy cię nie było. tańcząc z tobą tyle lat, poznałam dotyk, bliskość męskiego ciała, zaangażowanie. mimo że nie byliśmy razem, byłeś dla mnie pierwszy. twój ślad ciągnął się za mną przez te pare lat kiedy zniknąłeś. teraz wróciłeś. ale dla mnie cię nie ma.:(
|
|
|
|
pozwól mi nic nie mówić, gdy na ciebie patrze. pozwól mi patrzeć i też na mnie patrz. nie myśl sobie, tylko że cię kurwa kocham. bo cię nie kocham. ja tylko chce znowu znaleźć się w twoich ramionach. było mi w nich dobrze. mimo że kiedyś byłam tam z konieczności, a nie z miłości. teraz chce być w nich z własnej woli. i wiesz co ci wtedy obiecam ? że kiedyś na pewno cię pokocham :*
|
|
|
|
Owszem, mam "wyjebane", ale to też czasem, kurwa, boli
|
|
|
|
denerwował ją strasznie, ale gdyby mogła zostałaby z nim na zawsze
|
|
|
|
nie mam ci do zarzucenia nic. prócz rąk na szyję.
|
|
|
|
jest taki dzień, że po prostu w pewnym momencie musisz się kurwa rozpłakać
|
|
|
|
Dodaj komentarz