|
your.moblo.pl
przepraszam. przepraszam ze Cie nie kocham.
|
|
|
your dodano: 27 grudnia 2009 |
|
przepraszam. przepraszam ze, Cie nie kocham.
|
|
|
your dodano: 19 grudnia 2009 |
|
w pięć minut da się rozjebać kilka lat szczęścia, wiesz?
|
|
|
your dodano: 19 grudnia 2009 |
|
To tylko krok by granice przekroczyć,
spuścić wzrok nie patrzeć w oczy,
przeszłość oddzielić grubą kreską, lecz może zdąże ułozyć jeszcze wszystko przed śmiercią.
T o t y l k o k r o k b y p o m y ś l e ć i s i ę c o f n ą ć ,
zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć ,
czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku,
bo w życiu są sprawy duzo ważniejsze niż spokój.
|
|
|
your dodano: 19 grudnia 2009 |
|
Nic nie pamiętasz. Chodzisz z trudnością, lecz sprawia Ci to pieprzoną radość. Grawitacja jakby mniej działa...? Brak synchronizacji między obrazami widzianymi przez Twoje oczy. Wydaje Ci się, że możesz wszystko. Dwa różne światy. Słońce. Jedna wielka halucynacja, tylko z kąd masz wiedzieć co tu było prawdą... Jesteś w jednym miejscu, a widzisz rzeczy odległe, z innej perspektywy... widzisz to z góry. Widzisz swoje ciało z boku. Dziwna sprawa. Psychicznie strasznie.
|
|
|
your dodano: 19 grudnia 2009 |
|
Nie żyć, nie myśleć .. nie być - nie istnieć
N a c h w i l ę s i ę z g u b i ć ,
a kiedy będzie po wszystkim - wtedy wrócić ..
Właśnie wtedy chciałabym wrócić .
|
|
|
your dodano: 19 grudnia 2009 |
|
pochmurno nie tylko na dworzu ale i w środku.
|
|
|
your dodano: 19 grudnia 2009 |
|
Dryń dryń telefon dzwoni i rusza od nowa. Nowe mity i Twoja mała mitologia, co nie zdoła mi założyć pęta. Produkujecie nowe trendy robicie im zdjęcia. Torebeczka do szminki, szminka do dupy, ja mam styl pierwszej próby. Strzelam słowami z elektrycznej tuby. A Ty chcesz gdzieś mnie zaszczepić, chcesz definicji mojej grupy krwi, która wiesz jak brzmi, bo tłucze o Twe membrany, a bit jest gruby. Przyczepił się do Ciebie jak do drzewa warstwa huby.
|
|
|
your dodano: 19 grudnia 2009 |
|
/...do zobaczenia w tym lepszym świecie. ;)
|
|
|
your dodano: 19 grudnia 2009 |
|
Może znajdę gdzieś kiedyś swoją drogą. Życie płata figle, patrzę na to z trwogą. Mam jednak ludzi, którzy zawsze mi pomogą. Tylko żyć i umierać z tą załogą. Rodzą się plany, z każdym dniem inaczej. Dziś ślepcem być, jutro królem w S-klasie.Nie martwić się o nic, wydawać szmal na blacie. Full skurwysynów lecących na farcie. A obok ja czekający na pożarcie. Kolejna riposta ginie po fakcie.
|
|
|
your dodano: 19 grudnia 2009 |
|
Może znajdę gdzieś kiedyś swoją drogą. Życie płata figle, patrzę na to z trwogą. Mam jednak ludzi, którzy zawsze mi pomogą. Tylko żyć i umierać z tą załogą. Rodzą się plany, z każdym dniem inaczej. Dziś ślepcem być, jutro królem w S-klasie.Nie martwić się o nic, wydawać szmal na blacie. Full skurwysynów lecących na farcie. A obok ja czekający na pożarcie. Kolejna riposta ginie po fakcie.
|
|
|
your dodano: 19 grudnia 2009 |
|
Pytasz czemu ciągle się śmieję? Po prostu nie mam już siły płakać...
|
|
|
your dodano: 19 grudnia 2009 |
|
Tak wiem, do snu też można się zmusić
Można też usnąć i już nigdy nie wrócić
Jednym daje złagodzić ból wódki szklanka
Innym strzykawka, albo sznurek i klamka
Ale to jest zbyt proste, to jest tchórzostwem
Trzeba przetrwać zimę, żeby móc poczuć wiosnę
|
|
|
|