|
Nie jest jak w bajce, cholernie ciężko jest
|
|
|
bądźmy źli, niegrzeczni, klnijmy jeszcze częściej i jeszcze głośniej. słuchajmy mocnego rapu i zaciskajmy pięści. pijmy do nieprzytomności i nie śpijmy nocami, palmy o jednego szluga więcej, niż kiedyś i nie przepuszczajmy żadnej okazji do przypadkowych szaleństw, nazywanych potocznie kretyństwami. chodźmy boso i ubierajmy się cienko, zdrapujmy strupy i zapomnijmy o poezji. nie śpiewajmy, tańczmy tylko na rurze, kochajmy się ostro i agresywnie, gwałćmy bez umiaru i nie protestujmy. a przy tym wszystkim całujmy się dłużej i namiętniej w miejscach, gdzie nie powinniśmy i bądźmy przy tym zabójczo słodcy.
|
|
|
Powiedz mi dziewczyno, ile razy błagałaś o przebaczenie, dobrze wiedząc że nic złego nie zrobiłaś. Ile razy płakałaś w samotności wiedząc że to nie pomoże. Ile razy coś w sobie zmieniałaś, tylko po to by być dla niego idealną. Przecież twoją definicją miłości nie jest cierpienie, nie poświęcaj się dla kogoś kto ma Cię w dupie.
|
|
|
Weź mnie za rękę, zaprowadź mnie do hipermarketu, oprzyj o pułkę z chipsami i zacznij całować bez opamiętania!
|
|
|
Zapaliłam znicz przy ławce, na której pocałowałeś mnie pierwszy raz.
|
|
|
Dla rodziców idealna córka . Dla babci idealna wnuczka . Nie pije, nie pali, nie przeklina, nie ogląda się za chłopcami . Potrafisz im powiedzieć, jak bardzo się mylą . ?
|
|
|
Kiedybyłam w szkole , kazano mi napisać kim będę , gdy dorosnę . Napisałamwięc 'szczęśliwa' . powiedzieli , że nie zrozumiałam o co chodziło wzadaniu . Ja odpowiedziałam , że nie zrozumieli o co chodzi w życiu .
|
|
|
-Już zapomniałam jak to jest. -Co takiego? -Jak to jest być tak beztrosko i cholernie szczęśliwą.
|
|
|
Jej oczy momentalnie przepełniły się łzami. oderwała wychudzone ciało od powierzchni białej ściany, przełykając z trudem ślinę. podparła sine ciało dłonią powoli kładąc się na łóżku. przetarła mokre od wody usta czując, jak jedna z przed chwilą połkniętych tabletek z trudem przeciska się w przełyku. złapała oddech i uwalniając z silnego uścisku pięść, kolejny raz znów próbowała pożegnać się z tym światem.
|
|
|
kiedyś miałam telefon przy sobie, by nie przegapić żadnego smsa od Ciebie, by nie pozwolić Ci tęsknić. a teraz? teraz wzruszam ramionami nawet na 15 nieodebranych połączeń.
|
|
|
Proszę, bądź na każdy poniedziałek, wtorek, środę, czwartek, piątek, sobotę i niedziele mojego życia. Na każdy styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, październik, listopad i grudzień. Na każdy dzień, na każdą chwilę. Bądź przy mnie. Potrzebuję tego.
|
|
|
Nawet jak nie ma : 00:00, 01:01, 02:02, 03:03, 04:04, 05: 05, 06:06.. to i tak wmawiam sobie że o mnie myślisz.
|
|
|
|