|
youknowhat.moblo.pl
I to uczucie kiedy siedząc na szkolnym parapecie zajęta jestem rozmową z koleżanką.Nagle do budynku wchodzisz Ty wraz z grupką swoich kolegów.Niespodziewanie mijasz mn
|
|
|
I to uczucie,kiedy siedząc na szkolnym parapecie zajęta jestem rozmową z koleżanką.Nagle do budynku wchodzisz Ty wraz z grupką swoich kolegów.Niespodziewanie mijasz mnie zupełnie nie poznając.Rozpuszczone włosy,subtelnie opadające na ramiona,krótka spódniczka,grube rajstopy.Inna Ja.Wracasz się,niby czegoś szukając.Dumna widzę kątem oka jak patrzysz na mnie aczkolwiek dalej nieprzerwanie konwersuję z koleżanką od czasu do czasu krztusząc się ze śmiechu,zupełnie Cię olewając.Aż nagle z twych ust wypływa długo oczekiwane i jakże niepewne słowo:Cześć.Odpowiadam Ci je,pełna satysfakcji ani razu nie spoglądając na twoją twarz.Znając życie Twoja mina była bezcenna.Po prostu Zmieniłam się.
|
|
|
A w powietrzu zero wyczuwalnej magii świąt.Zamiast tego wszędzie unosi się Twój anielski zapach.Co działa na niekorzyść mojego serca.
|
|
|
Jak kreujesz sytuację,tak ona przebiega
|
|
|
I to twoje mroczne spojrzenie przeszywające każdy kawałek mega ciała,wypowiadające więcej niż tysiąc słów,które codziennie pragnę od Ciebie usłyszeć.
|
|
|
Kusisz zapachami,prowokujesz gestem,wodzisz za mną wzrokiem.
|
|
|
I to uczucie,kiedy widząc Cię zdaje sobie sprawę,że tak naprawdę nigdy nie będziesz mój.
|
|
|
Miłość jest jak erupcja wulkanu.Momentami naszpikowana mnóstwem emocji i uczuć zaś czasem pusta i niedorzeczna,bez namiętności czy szczypty zaangażowania.Raz silna i trwała,ciągnąca sie nawet latami. Zaś czasem przelotna jak powiew letniego wiatru
|
|
|
I jak już zapewne zdążyłeś zauważyć,lubię organizować nam zbiegi okoliczności .
|
|
|
A najbardziej lubię,jak zerkasz na mnie ukradkiem,myśląc,że tego nie widzę.
|
|
|
I nawet nie wiesz ile mnie to kosztuje.Przejść obok Ciebie i ani razu nie zerknąć w Twoją stronę.
|
|
|
Łzy nie zawsze są oznaką słabości,to również dobry sposób na wyrażenie samej siebie .
|
|
|
|