|
youareverything.moblo.pl
Nigdy nie porzucała nadziei. Jednak z czasem nadzieja sama odeszła. Odeszła bo nie potrafiła patrzeć na dziewczynę jak bardzo cierpi płacze tęskni. Nigdy nie spotkał
|
|
|
Nigdy nie porzucała nadziei. Jednak z czasem, nadzieja sama odeszła. Odeszła,bo nie potrafiła patrzeć na dziewczynę,jak bardzo cierpi,płacze,tęskni. Nigdy nie spotkała się z tak wytrwałą i nieszczęśliwą osobą.Ale nadzieja i dziewczyna z czasem się zaprzyjaźniły, tego czasu minęło bardzo dużo,dlatego nadzieja nie potrafiła patrzeć na jej przyjaciółkę i odeszła. Dziewczyna została sama. Nie wiedziała ,co robić. Straciła nadzieję,wiedziała,że jej życie straciło sens. Stwierdziła,że może jutro będzie lepiej.Dlatego włączyła swoją ulubioną piosenkę na odtwarzaczu MP3, włożyła słuchawki do uszu i zasnęła. Niestety, nie było jej dane obudzić się następnego dnia. Nadzieja nie mogła sobie wybaczyć tego,że ją zostawiła,bez niej dziewczyna umarła. Jednak nie mogło spotkać jej nic lepszego niż śmierć. Tylko w tym stanie nie czuła bólu,cierpienia,tęsknoty. Ale jednego nie rozumiała.Mimo tego ,że umarła,dalej darzyła miłością chłopaka, przez którego musiała oswoić się z nadzieją.
|
|
|
Kolejna nieprzespana noc. Płakała w poduszkę już od dobrych pięciu godzin. Zużyła wszystkie chusteczki,jakie miała w pokoju. Wstała z łóżka. Prawie nic nie widziała, łzy stały jej w oczach. Widziała,jakby wszystko było za mgłą. Przeszła przez korytarz,powoli postawiła nogę na pierwszym ze schodów i zaczęła schodzić na dół,żeby znów zabrać ze sobą zapas chusteczek. W ręce trzymała telefon,w razie ,gdyby On chciał się do niej wreszcie odezwać. W jednej sekundzie potknęła się, wywróciła. Była nieprzytomna. Nikt nie mógł jej słyszeć ani widzieć, bo wszyscy byli pogrążeni we śnie. Nagle ocknęła się . Bardzo bolała ją głowa. Jednak nie stało jej się nic poważnego. Obejrzała się za siebie. Zobaczyła Jego. Nie wiedziała, czy to sen. Nie,to nie był sen. To łzy znowu napływały do jej oczu, przybierając przed jej oczami jego kształt.
|
|
|
Wszystko, co zdarza się raz, może już nie przydarzyć się nigdy więcej, ale to, co zdarza się dwa razy, zdarzy się na pewno i trzeci.
|
|
|
Z wiatrem będzie mu posyłać pocałunki, wierząc, że wiatr muśnie jego twarz i szepnie mu do ucha, że ona ciągle żyje i czeka.
|
|
|
Nie będę Cię zatrzymywać przy mnie. Jeżeli uznasz,że sam jesteś szczęśliwy, odpuszczę. Wiesz dlaczego ? Bo bardzo Cię kocham. I jedyne czego chcę,to żebyś był szczęśliwy. Moje szczęście..Ty jesteś moim szczęściem. Dlatego ,jakkolwiek postąpisz,będę cieszyć się Twoim szczęściem,nawet ,jeżeli coś we mnie,coś wewnątrz miałoby zacząć umierać...
|
|
|
Odeszłam z uśmiechem na twarzy, choć w oczach miałam łzy.
|
|
|
Życzę Ci,żeby nie zabrakło Ci czasu,by powiedzieć : Kocham Cię.
|
|
|
Marzę o tym, żebyś pewnego dnia przyszedł do mnie w środku nocy, stanął pod moim oknem, zadzwonił, kazał wyjść przed dom, zobaczył mnie w piżamie,nieuczesaną i zaspaną, podszedł do mnie, powiedział ,że przepraszasz,jednak nie możesz beze mnie żyć, kochasz mnie bardziej niż kogokolwiek,tęskniłeś i już zawsze będziemy razem,później zaczął całować i mnie przytulił.Później napisał smsa ,w którym napisałbyś dobranoc,kocham Cię. I byłabym najszczęśliwszą dziewczyną na calutkim świecie. Szczęśliwszą nawet od tych ,którzy mają na koncie więcej niż sześć zer. Twoja miłość jest dla mnie bezcenna.
|
|
|
Kiedyś,kiedy jeszcze się nie znaliśmy,nie wiedzieliśmy o swoim istnieniu,zobaczyłam Cię na ławce,siedziałeś na niej ze swoją byłą dziewczyną. Obejrzałeś się w moją stronę. Nie wiedziałeś kim jestem,mimo to patrzyłeś na mnie,nie odrywałeś wzroku,nawet na sekundę. Twoja dziewczyna mówiła coś do Ciebie,a Ty w ogóle jej nie słuchałeś. Czułam Twój wzrok na sobie. Byłam tak cholernie zazdrosna,że jakaś dziewczyna siedzi obok Ciebie.Byłam cholernie zazdrosna,tak bardzo chciałam być na jej miejscu. Nawet nie wiedziałam kim jesteś,jak się nazywasz,ale gdy Cię zobaczyłam,poczułam ,że będziesz dla mnie kimś wyjątkowym. I nie myliłam się . Dziś jesteś osobą,którą kocham najbardziej na świecie.
|
|
|
Czekam na sierpień,na wyjazd do Chorwacji,Anglii i ...na moje urodziny.Bo ja nie zapomniałam,jeszcze niedawno pytałeś się kiedy dokładnie mam urodziny. Przeczuwam,że coś szykowałeś . Coś knułeś.Może dalej tak jest? Może chcesz zrobić mi niespodziankę ? Najpiękniejszym prezentem urodzinowym byłoby jedno - Ty.Wystarczyłoby,żebyś w dzień moich urodzin spotkał się ze mną,przytulił i powiedział,że bardzo mnie kochasz. Byłyby to najpiękniejsze urodziny w moim życiu.Dlatego czekam ,mam nadzieję,że o nich nie zapomnisz i jednak coś na nie przygotujesz.To dla mnie bardzo ważne.Nawet nie masz pojęcia,jak bardzo.
|
|
|
Nasze pierwsze spotkanie.Była wczesna wiosna.Wiał zimny wiatr.Był już wieczór. Powiedziałam ,że mi zimno. Spytałeś się,czy nie chcę Twojej kurtki. Odpowiedziałam,że nie,bo Tobie będzie zimno.Wtedy mimo wszystko ściągnąłeś ją i położyłeś mi na ramionach. Była taka ciepła. Ty szedłeś dalej,tylko w koszulce z krótkim rękawem. Tyle razy pytałam się ,czy nie jest Ci zimno.Ty odpowiadałeś,że nie. A na drugi dzień byłeś chory,głuptasie.
|
|
|
Prędzej czy później zatęskni. I wtedy zrozumie,jak wiele stracił.Będzie próbował to odzyskać.Chyba,że woli odpuścić. W końcu łatwiej jest się poddać niż walczyć o miłość.
|
|
|
|