|
yeeaahh.moblo.pl
nienawidzę tego że cię kocham. yeeaahh
|
|
|
nienawidzę tego, że cię kocham. \ yeeaahh
|
|
|
chodź tu i powiedz, że jestem wszystkim. \ yeeaahh
|
|
|
zrób najlepszy makijaż i nie daj po sobie poznać, że coś rozpierdala cię od środka.
|
|
|
herbata nie będzie już taka słodka, czekolada tak czekoladowa, lody tak zimne, nawet słońce przygaśnie, bo ciebie już nie ma.
|
|
|
zawsze byłam twarda, panowałam nad sobą, dokładnie wiedziałam czego chcę i dokąd dążę. zawsze. później poznałam ciebie.
|
|
|
i czekolada spadła na drugie miejsce, kiedy pojawiłeś się ty.
|
|
|
powiedz mi jak to jest możliwe, że nawet kiedy biorę oddech czuję twój zapach?
|
|
|
lubię cię. trochę bardziej niż lato, dużo bardziej niż snickersa, o wiele bardziej niż innych. \ yeeaahh
|
|
|
gorąca herbata, z grubym plasterkiem cytryny i myśli o tobie - to, co towarzyszy mi każdego wieczoru. \ yeeaahh
|
|
|
podobno mam silny charakter i łatwo się nie poddaję. podobno jestem cholernie wrażliwa, łatwo mnie zranić i zniechęcić. łatwo mnie dostrzec w tłumie, a czasem minąć, w ogóle nie zauważając. dla bliskich i przyjaciół jestem w stanie zrobić prawie wszystko. mam swoje zdanie, zasady i zazwyczaj twardo się ich trzymam. chociaż zwykle szybko poznaję się na ludziach, mimo to nikogo od razu nie skreślam. popełniam wiele błędów, często ranię i potrafię sprawić przykrość. ufam tylko tym, którzy na to zasłużyli. lubię wiedzieć na czym stoję. zamykam się w pudełku marzeń, gdy jest mi źle. każda łza, która spłynęła po moim policzku, czegoś mnie nauczyła. każda życiowa porażka mnie wzmocniła. potrafię być wredna i złośliwa. buduję szczęście z małych radości. szanuję tych, którzy szanują mnie i samych siebie. staram się niczego w życiu nie żałować, tylko czasami mi nie wychodzi. mam słomiany zapał do niektórych rzeczy. czasem zachowuję się jak dorosła kobieta, a czasem jak rozwydrzona małolata.
|
|
|
schowałam cię na dnie szafy, w pudełku z napisem 'nie warto było'.
|
|
|
siedzę na parapecie, w za dużym dresie, w ręku trzymam kubek kakao, które już jest całkowicie zimne. patrze w gwiazdy i myślę "czy ty kiedykolwiek tęskniłeś?" czy tęskniłeś za moim głosem, oczami, żartami, zapachem, za moją obecnością? czy twoje myśli chociaż przez dwie sekundy skupiły się na mnie? czy tak ja siadałeś na parapecie i rozmyślałeś o mnie? czy kiedyś powiedziałeś "cholernie mi jej brakuje"?
|
|
|
|