|
yamatertassu.moblo.pl
Jestem naiwna głupia żałosna. Jestem zakochana. Y
|
|
|
Jestem naiwna, głupia, żałosna. Jestem zakochana. / Y
|
|
|
A kiedy za mną zatęsknisz pamiętaj, że pozwoliłeś mi odejść.
/ Y
|
|
|
Nie umiem mówić o szczęściu, ale to nie znaczy, że go nie zaznałam. / Y
|
|
|
Nie ma nikogo kto znaczyłby dla mnie więcej niż Ty. / Y
|
|
|
Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wmawiasz sobie, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną.
|
|
|
Wiedziałam tylko, że muszę żyć dalej, muszę być silna i muszę się uśmiechać, bo nikogo nie obchodzi, że posypało mi się życie.
/ Y
|
|
|
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu./ Y
|
|
|
Faceci kłamią, ale nikt nie przytuli kobiety, tak jak oni./ Y
|
|
|
Czasem kiedy piszesz, że mnie kochasz, zaczynam płakać. To płacz szczęścia i smutku. Szczęścia, bo uwielbiam czuć się tak bardzo Twoja - smutku, bo boję się, że mówisz mi to po raz ostatni./ Y
|
|
|
Najlepsze rzeczy w życiu są niewidoczne - dlatego zamykamy swoje oczy kiedy całujemy, płaczemy i marzymy./ Y
|
|
|
dresy na dupie, kaptur na głowie, Pezet na słuchawkach i idąc samotnie po plaży co chwilę spoglądając na fale obijające się o brzeg. popatrzałam przed siebie i ujrzałam dwójkę ludzi idących za rękę, mijając ich spuściłam głowę i czułam tylko łzę spływająca po policzku. przypominając sobie ciebie opowiadającego o naszych wspólnych wakacjach i o tym jak będziemy chodzić wieczorami po plaży podziwiając zachód słońca, lecz skończyliśmy tylko na marzeniach bo teraz ja tu jestem sama a ty pewnie się bawisz z jakaś laską. / Y
|
|
|
|