 |
xxxmarckvoxxx.moblo.pl
pewnie mogę ubrać te czerwone szpilki i krótką kieckę. ale po co ? skoro nawet w najkach i dresie jestem lepsza od Ciebie hm ?
|
|
 |
pewnie - mogę ubrać te czerwone szpilki i krótką kieckę. ale po co ?
skoro nawet w najkach i dresie jestem lepsza od Ciebie, hm ?
|
|
 |
mam odbić ? kochana, ja jeszcze się dobrze nie przyczepiłam, uwierz
|
|
 |
są utwory przy któych inni świetnie się bawią, a Ty stoisz nie mogąc wydobyć z siebie żadnego gestu
- tak, to te które kojarzą Ci się z najpiękniejszymi chwilami życia, które minęły.
|
|
 |
swoje zmartwienia i problemy odkładam na potem, gdy wiem , że Ty nie radzisz sobie sam ze swoimi.
|
|
 |
to nie ja jestem wredna, to Ty nie potrafisz przyjąć na klatę szczerości.
|
|
 |
od tamtego czasu dużo się zmieniło, pamiętasz ? zawsze chciałam mieć loki. teraz prostowane włosy wyglądają lepiej, więc prostuję. kiedyś nie lubiłam chupa-chupsów, dziś się nimi obżeram. kiedyś nie lubiłam wieczorem wychodzić na dwór, dziś wychodzę specjalnie po to żeby straszyć przechodniów. kiedyś do herbaty słodziłam dwie łyżeczki, dziś nie słodzę wcale. kiedyś cię kochałam. teraz już nie.
|
|
 |
To że uwielbiam się śmiać i wygłupiać nie znaczy że robię z siebie idiotkę. drażni Cię to? to już nie moja sprawa kochanie, nie obchodzi mnie, że sztywniaków drażnię.
|
|
 |
rozwalona i napuchnięta warga ? owszem, bolała cholernie.
ale jakaż była satysfakcja gdy stanął po mojej a nie Jej stronie.
|
|
 |
spoko, rozumiem , że coś do mnie masz. i rozumiałabym jeszcze lepiej gdybyś zamiast mierzenia mnie z bezpiecznej odległości, najzwyczajniej w świecie do mnie podeszła i powiedziała w czym tkwi problem.
|
|
 |
i może faktycznie jestem zbyt agresywna po alkoholu, ale wiem , że mogę sobie na to pozwolić - bo mam świadomość , że są ludzie którzy w odpowiednim momencie złapią mnie za szmaty mówiąc 'stój tu kurwa i się ogarnij! '.
|
|
 |
jesteś tak pusta jak maszyna z Totolotka przed zwolnieniem blokady
|
|
 |
Zastanawiam się, czy miłość naprawdę istnieje?
Bo wokół dostrzegam tylko zauroczenie, zakochanie i przyzwyczajenie...
|
|
|
|