|
xxlovestoryxx.moblo.pl
Nawet wtedy gdy emocje wezmą górę po raz setny aha Słowa jak żyletki znów rozetną temat przeszły aha Znasz to do perfekcji teraz ranią wszystkie gesty Chcę być
|
|
|
Nawet wtedy, gdy emocje wezmą górę po raz setny (aha)
Słowa jak żyletki znów rozetną temat przeszły (aha)
Znasz to do perfekcji teraz ranią wszystkie gesty
Chcę być Twoim opatrunkiem nawet najgłębszych ran ciętych
Obronię Cię przed tym, co od dziecka znam na pamięć
Choć demony wczorajszego dnia mieszkają w nas na stałe
Będę najgłośniejszym głosem, który szepta Ci przez ramię
By w momentach załamania myśli miały jasną barwę
Stworzę żywą tarcze stojąc sam na frontu linii
Gotów na ostatnie starcie, nie martw się o wynik
Choć kibice mej porażki (co?) będą brawo bili
Ucichnie ich wrzawa, bo walczę do ostatniej chwili
Wciąż, duchowy kompas wskazuje Twój kierunek
Pewnie za nim podążam, wszystkie myśli słyszeć umiem
Swej drogi nie zgubie, światła najjaśniejszy strumień
Jeśli stracie Cię za życia znajdę Cię po stronie drugiej.
|
|
|
Dla Ciebie w każdej chwili, tam gdzie chcesz zanieś mnie
Chciałbym, odejść przed Tobą by nigdy nie poczuć pustki
Chciałbym, żyć wiecznie z Tobą by nigdy Cię nie porzucić
W każdej chwili dać Ci moc by pogrzebać smutki
Ale bez poznania bólu nigdy nie doznamy ulgi
Co chcesz, to mów mi - będę Twoim mikrofonem
Dla Ciebie wszystko zapamiętam, dla obcych zapomnę
Wewnętrzny Wietnam, codziennie z sobą toczysz wojnę
W każdej chwili chcę być lekiem na Twe noce niespokojne
Sami możemy wszystko, razem możemy więcej
Podam wszystkie odpowiedzi, gdy już opadają ręce.
Dziś mamy tylko siebie znowu czas ucieka prędzej
Jestem więcej niż pewien odnalazłem swoje miejsce.
|
|
|
Bo przyjdzie czas, gdy to wszystko spłonie
i każdy z nas zrozumie, że to koniec
chwila ta przecież, nie będzie trwała wiecznie
spróbujesz cofnąć czas, bezskutecznie.
|
|
|
Gdy nie widzialne staje się realne
gdy nie potrzebne nagle staje się niezbędne
pozapominane w nieustannej walce
a czas ucieka jak piasek przez palce .
|
|
|
Look at all the hate they keep on showin
I don’t wanna see that
Look at all the stones they keep on throwin
I don’t wanna feel that/Spójrz na tą całą nienawiść, którą oni ciągle okazują
Nie chcę tego widzieć
Spójrz na te wszystkie kamienie, którymi oni rzucają
Nie chcę tego czuć
|
|
|
No, I ain't much of a poet but I know somebody
Once told me to seize the moment and don't squander it
Cause you never know when it all could be over tomorrow
So I keep conjuring, sometimes I wonder where these thoughts spawn from/Nie, nie jest to dużo, ale wiem, poeta ktoś
Powiedział mi kiedyś, aby wykorzystać ten moment i nie trwonić go
Bo nigdy nie wiadomo, kiedy może to wszystko się skończy jutro
Więc trzymam przywoływanie, czasami zastanawiam się, gdzie te myśli z tarła
|
|
|
W jednej chwili życie potrafi przeminąć z wiatrem.
|
|
|
Pomóż bym w porę dostrzegł zagrożenie nadchodzące
Są rzeczy droższe niż pieniądze, przecież wiesz
Nadzieja gdy błądzę, jest ważniejsza niż cash
Czas, którego niemalże ciągle mi brak
Cenny jest jak wiedza, której ciągle mi brak.
|
|
|
Wiesz, ze dobrze chce
Ale czasem nie kontroluję się
Szatan kusi mnie bym chodził po dnie.
|
|
|
By aniołowie twoi pilnowali
Byśmy fałszywych przyjaciół dostrzegali
Od nich nas broń który czuwasz tu.
|
|
|
I found the one he changed my life
But was it me that changed
And he just happened to come at the right time
I'm supposed to be in love
But i'm not mugging /Znalazłam tego jednego, zmienił moje życie,
Ale czy to ja byłam tą, która się zmieniła?
I jemu właśnie zdarzyło się przybyć w odpowiednim czasie,
Powinnam być zakochana,
Ale nie robię zamieszania
|
|
|
Wiem, będę pamiętał do końca te słowa,
kocham i będę, jak tą historię o Nas,
mogliśmy być, ale dziś nie ma szans,
dziś życzę szczęścia, choć raczej już masz.
Mała data, imię na fotografii,
ja, Ty, Ty, ja...magia chwil dłoni naszych,
przepraszam, ale i tak będę kochał,
i dalej wylewał atrament w kroplach,
na twarzy tych łez, wiem wołają,
imię, litery, które tu nad tą kartką.
Tak mam dość, tak trudno mówić,
kiedy wiem, że nie trzyma Nas tu nic,
kiedy wiem, że nie mam nikogo,
bo kto mógłby być, ja chcę tylko z Tobą.
Dla Ciebie, się budzić i Tobie dziękować,
mówić dziennie, jak bardzo kocham.
|
|
|
|