|
xxkarcia.moblo.pl
robiła wszystko by wmówić sobie że jej problem złamanego serca nie dotyczy . brała starego poszarpanego misia i mocno go przytulała . później wypisywała receptę .
|
|
|
robiła wszystko , by wmówić sobie , że jej problem złamanego serca nie dotyczy . brała starego , poszarpanego misia i mocno go przytulała . później wypisywała receptę . radziła mu , żeby zapomniał . żeby żył dalej , żeby wytrzymał , bo zawsze na początku jest najgorzej . zabroniła mu oglądania wspólnych zdjęć czy słuchania smutnych piosenek . gdy już odstawiła go na półkę , podciągała kolana pod brodę i zalewała się łzami . bolało za bardzo.
|
|
|
A teraz usiądź. Pomyśl. Ta chwila już się nie powtórzy. Nigdy. Wszystko przemija. Pamiętasz co robiłeś rok temu o tej godzinie? Może wtedy wydarzył się najważniejszy moment Twojego życia? Zapamiętaj każdą chwilę. Nieważne czy złą czy dobrą. Pamiętaj.
|
|
|
Jesteśmy beznadziejne. Tak. My, wszystkie. Napawamy się nim, wypełniamy nasze główki myślami o nim, przyzwyczajamy się do tego, że on jest. Aż w końcu on, niespodziewanie znika. Jesteśmy (zawsze) totalnie oszołomione. Nie wiemy co ze sobą zrobić. W końcu rzucamy się w objęcia Pani Poduszki, którą zalewamy morzem naszych czarnych łez. A zza zaciśniętych warg głośno przeklinamy życie.
|
|
|
- głupi jesteś, wiesz?
- czemu?
- bo nie zauważasz tego wszystkiego.. patrzysz Jej w oczy, ale nie zauważasz tych iskierek, które się pojawiają na Twój widok.
- na mój widok? przecież ma je zawsze..
- jesteś pewien? zagwarantuję Ci, że nie miała ich gdy zobaczyła Ciebie z Jej najlepszą przyjaciółką.
- mylisz się. widziałem z daleka jak się te całe iskierki mieniły w słońcu.
- idioto! to były łzy...
|
|
|
To nie była historia ze średniowiecza typu Tristan i Izolda, ani też miłość typu Bella i Edward. To była miłość typu, `ona kocha, on ma to w dupie`.
|
|
|
dzień za dniem, godzina za godziną, minuta za minutą, sekunda za sekundą a u nas jak się jebało tak się jebie dalej.
|
|
|
są uczucia nie do opisania. nie do opowiedzenia. uczucia, których nikt z nas nie zdoła opisać słowami. możemy mówić o miłości. pisać o jej skutkach ubocznych i odczuciach podczas jej przeżywania. możemy opowiadać o tym jak zachowuje się nasze ciało. jak wariuje podświadomość. jednak, żeby się przekonać, że każde z tych słów jest prawdą, żeby zwyczajnie to wszystko zrozumieć, trzeba przeżyć miłość na własnej skórze..
|
|
|
wbrew pozorom najprostszym, a zarazem najłatwiejszym etapem zapominania jest kasowanie archives.dat i sms'ów. Gdy system pyta " Czy na pewno chcesz usunąć..? " klikasz 'tak' i w tym momencie wszystko znika - bezpowrotnie. Gorzej już jest z myślami, wspomnieniami i snami, których tak szybko nie da się zapomnieć.
|
|
|
imię: miłość .
nazwisko: nieodwzajemniona .
miejsce zamieszkania: moje serce .
ulica: niespełnionych marzeń 1 .
data urodzenia: pierwsze spotkanie z tobą
|
|
|
Bo czasem trzeba się uśmiechnąć.
Tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć.
Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń.
Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci . :)
|
|
|
Bo tak na prawdę nikogo nie obchodzi przez co przeszedłeś. I nikt nie chce wiedzieć jak dużo w życiu przecierpiałeś.
|
|
|
Może kiedyś napiszę o tym książkę. O tym, jak w kilka sekund potrafiłeś zniszczyć mój cały misterny plan bycia szczęśliwą...
|
|
|
|