|
xxchmurkaxx.moblo.pl
To że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty nie świadczy o tym ze wszyscy są tak upośledzeni.
|
|
|
To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty, nie świadczy o tym, ze wszyscy są tak upośledzeni.
|
|
|
Możesz myśleć o mnie cokolwiek:
Że się poddałam, jestem niestała, niekonsekwentna, mało poważna,
cyniczna, chłodna i obojętna.
Możesz oskarżyć mnie o co zechcesz.
O dziecinność, niesłowność i że nie tak miało być.
Możesz dowolnie też mnie nazywać.
Dziecinną materialistką, skrajną egoistką.
Tylko zanim otworzysz usta,
spójrz proszę na moment w kierunku lustra.....
|
|
|
trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść
Niepokonanym
Wśród tandety lśniąc jak diament
Być zagadką, której nikt
Nie zdąży zgadnąć nim minie czas
|
|
|
uśmiechnęłam się bananowym uśmiechem :]
|
|
|
Może nie mam takich problemów jak te dzieci z Afryki, ale mógłbyś mi pomóc / anylkaa
|
|
|
Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź
I stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę
Prowadź gdzie chcesz jestem gotowa na cokolwiek...
Możesz mnie mieć więc mnie weź nie martw się o mnie !
Za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć
Bierz co chcesz z czymkolwiek będzie Ci wygodnie.
Nie zadaje pytań, lubię kiedy patrzysz na mnie...
Milczę, jakby ktoś trzymał zimny nóż na moim gardle
I choć chłód mnie przenika, to wszystko jest nieważne
Nic nie słyszę chociaż mówią do mnie
Moja dusza krzyczy próbując sobie przypomnieć
Kiedy czułam tak jak oni i mogłam czuć się z tym dobrze
I czy naprawdę czułam i czy faktycznie mogłam
Już nie wiem co jest dla mnie dobre i czy jestem sobą
Moje myśli są chore tylu ludzi jest obok
Pójdę gdzie chcesz!
byle jaka drogą wiesz...
Zabierz mnie gdzieś gdzie jest zawsze ciepło i błogo.
|
|
|
Chce żebyś pokochał moją podniesioną brew kiedy się denerwuję.
Mój pieprzyk który ukryty jest w takim miejscu, że nikt prócz nas nie będzie o nim wiedział.
Moje skręcające się włosy gdy robi się wilgotno;
Ciche szepty gdy chce powiedzieć Ci co myślę, ale czuję, że to nie najlepszy moment.
Chcę żebyś pokochał moje wielkie małe serce z toną miłości i nutką zabawnej nienawiści.
|
|
|
Nie będę wiecznie chodził po świecie.
Mój czas parkowania w słońcu na naszej małej planecie
znajduje się między wiecznością przed moimi narodzinami
a wiecznością po mojej śmierci.
Mam własny parkometr.
Nie mogę przestawić wskazówek.
Nie mogę do niego wrzucić następnej monety
i przedłużyć czasu postoju.
Mój czas jest nieodwołalnie ograniczony.
|
|
|
Odchodził ode mnie zostawiając mnie bardziej samotną, niż wtedy kiedy nie było go jeszcze...
|
|
|
I brakowało by mi Ciebie, nawet gdybym Cię nie poznała.. :*
|
|
|
-Wiesz... W chwilach takich jak ta, kiedy ostatni raz widziałam Cię miesiąc temu, a drugie tyle wciąż przed nami... I kiedy mija ta data, nasza data, a ja nie mogę Cię przytulić... Siadam na dachu dziesięciopiętrowego wieżowca, patrze na niebo i księżyc... I myślę, że w tej chwili i Ty spoglądasz na tą samą gwiazdę. I autentycznie jest mi lepiej. Tak na moment...
|
|
|
No i masz. Przyszło nam żyć w czasach, gdy za szczerość trzeba dziękować..
|
|
|
|