 |
xsadnessx.moblo.pl
TKWISZ W CZYMŚ NIE BĘDĄC DO KOŃCA PEWNYM CZY MA TO SENS NIE BĘDĄC PEWNYM CZYM TO JEST. SZARA RZECZYWISTOŚĆ. ZAGUBIONE DUSZE. JESTEŚMY CHOCIAŻ NIE WIEMY JESZCZE NA J
|
|
 |
TKWISZ W CZYMŚ, NIE BĘDĄC DO KOŃCA PEWNYM CZY MA TO SENS, NIE BĘDĄC PEWNYM CZYM TO JEST. SZARA RZECZYWISTOŚĆ. ZAGUBIONE DUSZE. JESTEŚMY, CHOCIAŻ NIE WIEMY JESZCZE NA JAK DŁUGO. ŻYJEMY, CHOCIAŻ KIEDYŚ I TAK NAS TUTAJ ZABRAKNIE. ŻYCIE TO PRÓBA, TRENING WYTRZYMAŁOŚCI
|
|
 |
dawno nie słyszałam słów, które zatrzymałyby bicie mojego serca, uniosły ciężar kącików ust
i podniosły ku górze. dawno też nikt nie wzbudził we mnie odruchu kochania
|
|
 |
Mogę wstawać rano i robić ci śniadanie, mogę dotykać z czułością twoich dłoni, mogę na ciebie patrzeć i nie mówić nic, mogę być,a potem znikać, jeżeli nie chcesz czuć przy sobie mojej obecności. Mogę stać w deszczu i całować twoje usta, raz gorące, raz zimne i myśleć o tym, o czym myślisz. Mogę patrzeć wciąż w tę samą stronę, co ty lub patrzeć w przeciwnym kierunku i mówić ci, co się dzieje po drugiej stronie. Mogę opowiadać ci historie, które we mnie mieszkają i malować maki na ścianach przez cały tydzień i zamalowywać je po twoim powrocie, jeśli nie przypadną ci do gustu.Wszystko jest kwestią smaku, chwili, sposobu patrzenia - wykorzystaj to wszystko jak możesz, bo za sekundę wszystko może się zmienić i nigdy już nie zobaczysz cienia mojej sylwetki na ścianie. Bierz mnie garściami, oddychaj moim powietrze i nie patrz mi zbyt głęboko w oczy, bo każdy kolejny rozbitek jest tam zupełnie sam i nikt mu nie pomaga, gdy tonie z uśmiechem na twarzy.
|
|
 |
Sztuką jest być i łapać oddech, kiedy Ciebie nadal nie ma. Mija kolejny pieprzony dzień tego pieprzonego roku. Miało być lepiej, prawda? Gówno prawda. Za oknem biało, minus dziesięć, czas odetchnąć. Łapię kurtkę, ubieram buty i wychodzę. Moja bezsilność coraz bardziej daje znać. Marznę ale to nic, zawsze mówiłeś bym była twarda i walczyła. Więc biegnę, biegnę w ciemności po białych ulicach, biegnę choć zupełnie nie wiem dokąd. Moje powieki robią się wilgotne, czuję spływające łzy po policzach, które po kilku sekundach zamarzają, zupełnie tak jak Twoja miłość. Moje nogi są zbyt słabe, upadam na ziemię. Irracjonalne posunięcie, bo jedyną abstrakcją mojego marnego życia pozostaną tylko myśli. Leżę wśród białego puchu i wylewam łzy, łzy bólu, samotności i tej beznadziejnej miłości, z którą zostałam sama. Nie mam sił się podnieść, zostaję tutaj, dziś obchodzę kolejną rocznicę dni, w których Twojej obecności nie czuję.
|
|
 |
Dwudziesty ósmy dzień bez Ciebie. Cicho marzę o destrukcyjnych chwilach. Pytasz jak sobie radzę? Całkiem nieźle, powracam do życia, wylałem łzy parenaście żyć temu, w obecnym nie ma na nie miejsca. Moja życiowa reinkarnacja. Mówiłaś, że ludzie zawsze odchodzą, miałaś pieprzoną rację, ale jak można odejść od kogoś kogo się w chuj mocno kocha? Pytam ale odpowiedzi nie dostaję, głuche echo w mojej nieposkładanej duszy nie pozwala mi funkcjonować. Zabija mnie powietrze, którym podobno się oddycha, nie umiem oddychać kiedy nie czuję Ciebie. Dwudziestego ósmego dnia palę nasze wspomnienia, dwudziestego ósmego dnia wypiję za Twoje szczęście. Dwudziestego ósmego dnia zobrazuje Ci jak boli, gdy przestajesz być kochany
|
|
 |
Wstajesz rano bez żadnych perspektyw, bez życia. Tak naprawdę, gdybyś tylko mógł, gniłbyś w tym łóżku kilka kolejnych godzin. Wstałbyś jedynie po to by skorzystać z łazienki, wsadzić co kolwiek do ust i zaszyłbyś się w ciemnościach swojego pokoju do kolejnego ranka, mając pieprzona nadzieję, która de facto jest zawsze złudną, że kolejny dzień przyniesie w końcu choć odrobinę tego cholernego szczęścia, któym niektórzy ludzie aż rzygają. Nie dzieje się nic. Kompletnie nic. Zerkasz z przyzwyczajenia na telefon, licząc , że będzie widniała tam koperta, która poprawi Ci humor przez ułamek sek., nie ważne jaka byłaby treść, nie ważne czy ten pierdolony szpikulec w sercu wbiłby się dalej, ważne byłoby od kogo jest ten sms oraz to jaką dawką nadziei napełnia Twój umysł. Nie przychodzi nic. Zasypiasz po raz kolejny. Tracisz orientację, czy życie jest snem, czy sen jest życiem.
|
|
 |
Ciężko jest patrzeć jak odchodzi ktoś, kto znaczył dla nas najwięcej. Jak z dnia na dzień coraz bardziej się od siebie odsuwamy. Jak wszystko powoli w nas umiera.
|
|
 |
Jak Ci się układa? Mam nadzieje, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz.
|
|
 |
I nie mów mi, co jest słuszne. Wystarczająco długo nad tym myślę, zanim usnę.
|
|
 |
Masz tak, jak ja, w tylu miejscach poklejone serce
|
|
 |
My tu w ogóle nie żyjemy. My tu umieramy. W każdym razie, ja tu umrę lada chwila.
|
|
 |
Co byś czuł, gdybyś wiedział, że osoba, na która teraz patrzysz za chwile odejdzie na zawsze? Że każdy jej gest jest ostatnim? Że ostatni raz widzisz jej uśmiech, że ostatni raz patrzysz w jej oczy i widzisz w nich te cudownee iskierki, które zawsze dawały nadzieję. Że ostatni raz możesz się do niej przytulić i usłyszeć bicie jej serca. Co byś zrobił?
|
|
|
|