|
wiem, że to było i już nie wróci. idealnie z tego sobie zdaję sprawę. po prostu to jest już przeszłość. niby jestem tego pewna, doskonale to rozumiem, ale nadal mam tą pieprzoną nadzieję. wierzę, ze jeszcze się uda. to wszystko wróci i znów zacznę patrzeć na życie kolorowymi barwami. wszystko wróci do normy. to co było wróci i będzie stabilne. nadzieja. tylko to mi pozostało. wierzę w coś co się nie wydarzy. wiem, ze to odeszło, ale ja i tak mam nadzieję, wciąż wierzę. wierzę jak głupia, bo nie potrafię tego przyjąć do świadomości. rozumiem, ale nadal uważam to za fikcję. mam ochotę się poddać // zdefiniumymilosc
|