|
xmytotylkorzeczownikx.moblo.pl
I znów jego zapach chciałabym mieć na dłoniach.
|
|
|
I znów jego zapach, chciałabym mieć na dłoniach.
|
|
|
Użalam się nad sobą i to nie jest spoko, mimo wszystko. Oczy mam przekrwione, kłamią jeśli widzą płomień.
|
|
|
I mówi, że by wpadł do mnie na seks i blanta, albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta.
|
|
|
Ty nie jesteś trzeźwy, poznajesz w barach tępe panny i sztuki, co Cię znają z opowiadań, może z którąś będziesz dłużej, albo zdradzisz ją do rana.
|
|
|
Ale nie chcę już wracać chyba i mam nadzieję, że nie oszukuję sama siebie.
|
|
|
I znów się zastanawiam, jak mu teraz idzie w życiu.
|
|
|
I tylko szkoda westchniesz, trudno, bo dziś twoja córka, nie jest sobą, chociaż wczoraj jeszcze czuła coś.
|
|
|
Przyjdzie czas, wiary nie trać oddychaj, przeproszę Ciebie pierwszego, gdy przegram, oddychaj.
|
|
|
Wczoraj znów szukałem śmierci na ulicach, ale nie martw się, nie pytaj, chyba śmierć nas unika.
|
|
|
Ciężko, wiesz jakoś przestać pluć na to całe życie i wyciągnąć z serca nóż.
|
|
|
Nie odzywałam się przez tydzień i w Twoim głosie słyszę niemoc, nie pytasz dokąd idę, ale wiem, że idziesz ze mną.
|
|
|
Dzisiaj czuję się tak jakbym nigdy nie istniała i nic się nie stało, a Ty nigdy nie przyszedłeś.
|
|
|
|