 |
xmisery.moblo.pl
Nie chcę prawić morałów bo sam nie jestem święty w górę szkło wypijmy za błędy.
|
|
 |
Nie chcę prawić morałów, bo sam nie jestem święty, w górę szkło, wypijmy za błędy.
|
|
 |
Przyjaciele to ludzie, którzy pytają jak minął dzień, którzy podają Ci paczkę chusteczek gdy płaczesz, którzy o północy wpuszczają Cie do swojego mieszkania, pija z Tobą wódkę a potem ścielą dla Ciebie łóżko na nocleg...Którzy przed podróżą mówią Ci "Uważaj na siebie" którzy o 2 nad ranem podnoszą słuchawkę telefonu i słuchają jak przeklinasz życie...
|
|
 |
tak, martwię się o Ciebie, a wiesz czemu? bo są tacy ludzie w życiu, na których szczęściu zależy Ci bardziej, niż na swoim.
|
|
 |
nie rozumiem, nie wiem jak ludzie potrafią być tak fałszywi. ludzie, na których polegam, z którymi przebywam i rozmawiam. z którymi dzielę ławkę, lub drugie śniadanie w postaci bułki. dla których poświęcam czas i wkładam to swoje całe serce. ludzie, którzy potrafią obrobić mi tyłek bez żadnych skrupułów i zostawić z krótką wiadomością - sorry mała. gdzie jeszcze kilka godzin temu pomiędzy nami było to pieprzone zaufanie.
|
|
 |
dla rodziców idealna córka. dla babci idealna wnuczka. nie pije, nie pali, nie przeklina, nie ogląda się za chłopcami. Potrafisz im powiedzieć, jak bardzo się mylą ?
|
|
 |
Nikt nie jest wart twoich łez a ten kto jest ich wart nigdy nie doprowadzi Cie do płaczu.
|
|
 |
"Patrzysz w okno, pijesz wódkę, przegryzasz ją petem, trunek ratuje ci skórę, wlewasz kolejną setę."
|
|
 |
-Wytrzymasz ze mną?- Nie wytrzymam bez ciebie...
|
|
 |
brakuje mi tych dni , kiedy wszystko było tak zajebiście proste .
|
|
 |
Choć nie przyjaźnimy się ze sobą prawie rok to ja wciąż mam nasze zdjęcia. Nie mam siły ich usunąć. Tęsknie. Za wszystkimi przepłakanymi nocami w jej towarzystwie. Za wszystkimi dzikimi jazdami. Za tym, że byłyśmy ze sobą tak cholernie zżyte. Za tym, że nigdy nie pozwoliła aby stała mi się jakakolwiek krzywda. Za tymi chwilami kiedy płakałyśmy ze śmiechu do bólu brzucha. Za to, że potrafiłaś podejść i wyjebać każdemu kto choćby tylko krzywo na mnie spojrzał, nie mówiąc już o jakimkolwiek negatywnym określeniu w kierunku mojej osoby. Za tym, że jeżeli nam obydwóm podobał się jakiś chłopak, ty zostawiałaś go dla mnie, jak tylko zauważyłaś błysk w moich oczach, jaki pojawiał się gdy tylko go ujrzałam, lecz zawsze powtarzałaś 'jak ją skrzywdzisz to Cię zajebie'. Za tym, że potrafiłyśmy w lato przesiadywać całą noc na podwórku, słuchać dołujących piosenek aż do świtu. Ale teraz już nas nie ma. Nie ma naszej przyjaźni. Nienawidzimy się.spójrzmy prawdzie w oczy. Boli. Cholernie.
|
|
 |
Przecież wszystko się zmienia i zabiera nam nadzieję, Mi nie zabierze czegoś co już dawno nie istnieje.
|
|
 |
Nie martw się. Jeszcze nie raz spieprzysz to, na czym ci naprawdę zależy.
|
|
|
|