 |
xmisery.moblo.pl
Polej kolejkę za te martwe marzenia za wszystko co miało tu być a czego nie ma.
|
|
 |
Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało tu być, a czego nie ma.
|
|
 |
Byłeś dla mnie zawsze. Mogłam zadzwonić nawet o piątej nad ranem - a w słuchawce nie usłyszeć krzyku, tylko poważne 'co jest?'. Miałam Cię na wyłączność - gdy tylko coś się działo, byłam najważniejsza. Wysłuchiwałeś każdego mojego problemu - i dawałeś mi dojrzałe rady. Krzyczałeś, gdy nie potrafiłam się pozbierać. Nie podawałeś mi ręki - tylko motywowałeś do tego, bym sama wstała z gleby. Tłumaczyłeś mi każdą emocję, każde zagranie, każde słowo, którego nie mogłam ogarnąć. Mówiłeś mi o sobie wszystko. Byłam pierwszą, która wiedziała o każdym Twoim problemie. Potrafiliśmy się dla siebie podnieść z łóżka o godzinie czwartej, gdy tylko drugie miało problem - nie zważając na to, że o szóstej trzeba było wstać - czy to do szkoły, czy do pracy. Byliśmy dla siebie tak bardzo ważni.. i wszystko po to by teraz dać mi do zrozumienia, że znaczyłam tyle co zeszłoroczny śnieg? W sumie nawet mniej - bo gdy on topniał, przejmowałeś się, że będzie błoto - a gdy traciłeś mnie, byłeś obojętny.
|
|
 |
Wódka na stole, w kieszeni otwarta paczka fajek. Kiszone ogórki, bo podobno są dobre do czystej. Rozmazany tusz i tysiące myśli na sekundę. Ja już sobie nie radzę.
|
|
 |
Lubię Jego oczy tak często przejarane, lubię Jego rozkminy zazwyczaj pojebane, lubię Jego styl, tak ten prze kozacki, lubię Jego głos cholernie arogancki.
|
|
 |
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, to nie wódka
|
|
 |
Co prawda wspomnień nikt nie może mi odebrać, ale i tak boli, że nie możesz być tu i teraz.
|
|
 |
Wjechałeś w życie jak bit Chady. Dawałeś wskazówki i siłę jak teksty Hemp Gru. Pokazałeś ciężkie życie jak Peja. Zostawiłeś blizny na psychice i odszedłeś jak Magik.
|
|
 |
Jestem zmęczona walką o innych. Teraz usiądę i sprawdzę, kto będzie walczyć o mnie.
|
|
 |
i pamiętaj, szczerość to nie chamstwo.
|
|
 |
wiesz co? nie żałuje tych kilku miesięcy, które spędziłam w Twoich towarzystwie, bo wtedy byłam naprawdę szczęśliwa. mimo tego, że teraz przez to wszystko cierpię, nie wymazałabym ich z pamięci
|
|
 |
Bo to nie czasy, gdy miałeś problem biegłeś do mamy z płaczem, opowiadając jej jak to koleżanka z klasy połamała Ci nowe kredki. To czasy kiedy robisz wszystko by mama nie zobaczyła zapuchniętych od płaczu oczu, bo w końcu nie powiesz jej że pewien kolega złamał Ci serce.
|
|
 |
Kilka słów jest w stanie rozpierdolić komuś życie. Wiesz?
|
|
|
|