|
xmalaax.moblo.pl
Powiem Ci jestem pełna podziwu : tekst świetny. Nie wnikam czy to prawdziwa historia : pozdrawiam D
|
|
xmalaax dodał komentarz: |
1 maja 2011 |
|
a oni nadal stali i sie całowali. brakowało im tchu, lecz nie chcieli przerywać, było im dobrze. Nagle zadzwonił mu telefon. stwierdził, że muszą wracać. Szli przytuleni i szczęśliwi. dziś sa tylko znajomymi, którzy potrafia powiedziec sobie "CZESC" na ulicy...
|
|
|
... Była na imprezie, takiej jak co sobotę, Bawiła się, piła. Kumple podziwiali ja, że ma mocną głowę. Bawiła się nadal. Wyszła z lokalu. Stwierdziła, iż musi odpocząć. stali oni... Dołączyła się do rozmowy. Ciekawe tematy się skończyły wiec cała ekipa weszła z powrotem do środka. Dziewczyna została, myślała co robi jej ukochany. Pomyślała: zadzwonie, może jeszcze nie śpi. Lecz nie odebrał. Z sali wyszedł jej znajomy, pijany. Została z nim, chciała mu pomóc. Wyszedł też on, biała koszulka, w reku lech. Rozmawiali we dwoje. Dziewczynie zrobilo sie zimno wiec On ja przytulił. Około godziny 3 postanowili obydwoje wytrzeźwieć wiec poszli sie przejść. trzymali sie za ręce. Przeszli tak dość duży odcinek drogi. chłopak stanął, popatrzył jej głeboko w oczy i powiedzial: Przepraszam! Dziewczyna nie zdarzyla zapytac o co chodzi.. Pocałował ja namietnie. Jego gorące usta rozgrzewały ja coraz bardziej. Adrenalina? Jego rece przytulały ją coraz bardziej do siebie. Wzeszło slońce...
|
|
|
Mówię sobie, że chce się zakochać. ale nie tak jak wcześniej: na pól roku, na chwile... chce kochać do końca. całym sercem. znajdzie się ktoś chętny?
|
|
|
Nawet jeśli nie jest od razu wzajemna, miłość zdoła przetrwać jedynie wtedy, jeśli istnieje iskierka nadziei - bodaj najmniejsza - że zdobędziemy z czasem ukochaną osobę. A reszta jest czystą fantazją.
|
|
|
Fałszywość osób, które podają się za przyjaciółki jest niezmierzona.
|
|
|
Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób.
|
|
|
Żyję tylko przyjaciołom, na których wiem, że mogę polegać. i pomyśleć co by się stało, gdybym ich nie miała. DZIEKUJE :*
|
|
|
Nawet Król Artur pokochał swoja Ginewre. Mimo, że jej w ogóle nie znał.
|
|
|
Twój przyjaciel został moim Przyjacielem. Kochanie pytasz dlaczego? to Ci odpowiem. Bo go nie szanowałeś. Zresztą mnie tez...
|
|
|
I znowu rodzi się ta pieprzona potrzeba bycia z kimś, bo samemu nie daję się rady
|
|
|
-ale obiecaj mi jedno.
-co takiego?
-jeśli zacznę płakać, przytul mnie tak mocno. dobrze?
-dla Ciebie wszystko
|
|
|
|